19.05.1971 - Szombierki Bytom - Górnik Zabrze 0:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
m
Linia 8: Linia 8:
  
 
Mecz ten, przełożony został z marca, kiedy to Górnik mierzył się w pucharach z wielkim [[Manchester City|Manchesterem]]. Zwycięstwo górnikom przyszło bez trudu, było zasłużone i zdobyte niewielkim nakładem sił. Szombierki wyszły na boisko z respektem dla rywala, bez wiary w swoje umiejętności, oddając w zasadzie od początku środek pola. W zasadzie przez całą pierwszą połowę to Górnik kontrolował grę, narzucając rywalom swoje warunki. Obrońcy z [[Stanisław Oślizło|Oślizłą]] na czele bardzo łatwo rozbijali ataki mało zdecydowanych graczy z Bytomia. W strefie środkowej brylował [[Zygfryd Szołtysik|Szołtysik]], dzięki czemu napastnicy mogli rozwinąć skrzydła. Należy podkreślić udział w akcjach ofensywnych Banasia. Uważnie pilnowany był [[Włodzimierz Lubański|Lubański]], ale mimo tego to właśnie on przyczynił się do zdobycia obu bramek. W 16. minucie uciekł prawą stroną ściągając na siebie obrońców i zacentrował do Banasia. Druga bramka padła w bardzo podobny sposób, tylko tym razem akcję wykończył Szaryński. Po przerwie gra była znacznie mniej interesująca, Górnik mocno spuścił z tonu i z czasem na boisku coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga Szombierek. Kontrataki zabrzan chociaż bardzo rzadkie były bardzo groźne.
 
Mecz ten, przełożony został z marca, kiedy to Górnik mierzył się w pucharach z wielkim [[Manchester City|Manchesterem]]. Zwycięstwo górnikom przyszło bez trudu, było zasłużone i zdobyte niewielkim nakładem sił. Szombierki wyszły na boisko z respektem dla rywala, bez wiary w swoje umiejętności, oddając w zasadzie od początku środek pola. W zasadzie przez całą pierwszą połowę to Górnik kontrolował grę, narzucając rywalom swoje warunki. Obrońcy z [[Stanisław Oślizło|Oślizłą]] na czele bardzo łatwo rozbijali ataki mało zdecydowanych graczy z Bytomia. W strefie środkowej brylował [[Zygfryd Szołtysik|Szołtysik]], dzięki czemu napastnicy mogli rozwinąć skrzydła. Należy podkreślić udział w akcjach ofensywnych Banasia. Uważnie pilnowany był [[Włodzimierz Lubański|Lubański]], ale mimo tego to właśnie on przyczynił się do zdobycia obu bramek. W 16. minucie uciekł prawą stroną ściągając na siebie obrońców i zacentrował do Banasia. Druga bramka padła w bardzo podobny sposób, tylko tym razem akcję wykończył Szaryński. Po przerwie gra była znacznie mniej interesująca, Górnik mocno spuścił z tonu i z czasem na boisku coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga Szombierek. Kontrataki zabrzan chociaż bardzo rzadkie były bardzo groźne.
 +
 +
[[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1970/71|1971.05.19]]
 +
[[Kategoria:Szombierki Bytom|1971.05.19]]

Wersja z 20:29, 16 sie 2011

15. kolejka

19.05.1971 - Szombierki Bytom - Górnik Zabrze 0:2 (0:2)

Banaś '16 , Szaryński '44

Mecz przełożony z 28.03.1971.

Mecz ten, przełożony został z marca, kiedy to Górnik mierzył się w pucharach z wielkim Manchesterem. Zwycięstwo górnikom przyszło bez trudu, było zasłużone i zdobyte niewielkim nakładem sił. Szombierki wyszły na boisko z respektem dla rywala, bez wiary w swoje umiejętności, oddając w zasadzie od początku środek pola. W zasadzie przez całą pierwszą połowę to Górnik kontrolował grę, narzucając rywalom swoje warunki. Obrońcy z Oślizłą na czele bardzo łatwo rozbijali ataki mało zdecydowanych graczy z Bytomia. W strefie środkowej brylował Szołtysik, dzięki czemu napastnicy mogli rozwinąć skrzydła. Należy podkreślić udział w akcjach ofensywnych Banasia. Uważnie pilnowany był Lubański, ale mimo tego to właśnie on przyczynił się do zdobycia obu bramek. W 16. minucie uciekł prawą stroną ściągając na siebie obrońców i zacentrował do Banasia. Druga bramka padła w bardzo podobny sposób, tylko tym razem akcję wykończył Szaryński. Po przerwie gra była znacznie mniej interesująca, Górnik mocno spuścił z tonu i z czasem na boisku coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga Szombierek. Kontrataki zabrzan chociaż bardzo rzadkie były bardzo groźne.