23.08.1980 - Górnik Zabrze - Szombierki Bytom 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
'''[[Emil Szymura|Szymura]] '17''' | '''[[Emil Szymura|Szymura]] '17''' | ||
− | Mecz z nieoczekiwanym mistrzem ligi, bytomskimi Szombierkami, wbrew pozorom nie dostarczył pożądanych emocji. Trzeba przytoczyć zdanie trenera gości i byłego świetnego golkipera zabrzan, [[Hubert Kostka|Huberta Kostki]], że szczyt formy swej drużyny przygotowuje na mecze PEMK. Było to niestety widoczne i miało wpływ na poziom spotkania. Górnicy szybko objęli prowadzenie, podobnie jak w inauguracji sezonu czyniąc to po błyskawicznej kontrze. Idealną centrę z prawego skrzydła na bramkę zamienił wbiegający w pole karne niepilnowany Szymura. W barwach zabrzan wystąpił debiutujący w 1. lidze, pozyskany z rybnickiego ROW-u, [[Bogdan Gunia]]. | + | Mecz z nieoczekiwanym mistrzem ligi, bytomskimi Szombierkami, wbrew pozorom nie dostarczył pożądanych emocji. Trzeba przytoczyć zdanie trenera gości i byłego świetnego golkipera zabrzan, [[Hubert Kostka|Huberta Kostki]], że szczyt formy swej drużyny przygotowuje na mecze PEMK. Było to niestety widoczne i miało wpływ na poziom spotkania. Górnicy szybko objęli prowadzenie, podobnie jak w inauguracji sezonu czyniąc to po błyskawicznej kontrze. Idealną centrę z prawego skrzydła na bramkę zamienił wbiegający w pole karne niepilnowany Szymura. W barwach zabrzan wystąpił debiutujący w 1. lidze, pozyskany z [[ROW Rybnik|rybnickiego ROW-u]], [[Bogdan Gunia]]. |
Wersja z 20:58, 9 maj 2011
2. kolejka
23.08.1980 - Górnik Zabrze - Szombierki Bytom 1:0 (0:0)
Szymura '17
Mecz z nieoczekiwanym mistrzem ligi, bytomskimi Szombierkami, wbrew pozorom nie dostarczył pożądanych emocji. Trzeba przytoczyć zdanie trenera gości i byłego świetnego golkipera zabrzan, Huberta Kostki, że szczyt formy swej drużyny przygotowuje na mecze PEMK. Było to niestety widoczne i miało wpływ na poziom spotkania. Górnicy szybko objęli prowadzenie, podobnie jak w inauguracji sezonu czyniąc to po błyskawicznej kontrze. Idealną centrę z prawego skrzydła na bramkę zamienił wbiegający w pole karne niepilnowany Szymura. W barwach zabrzan wystąpił debiutujący w 1. lidze, pozyskany z rybnickiego ROW-u, Bogdan Gunia.