06.02.2013 - Górnik Zabrze - FC Tiraspol 1:0

6 lutego 2013 (środa), godzina 13:30 Mecz towarzyski 2012/13	Górnik Zabrze	1:0 (1:0)	FC Tiraspol	Turcja Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
	Iwan 41 g	1:0
(1-4-4-1-1) Łukasz Skorupski (78 Mateusz Sławik) Michał Bemben Bartosz Kopacz Antoni Łukasiewicz Mateusz Słodowy Przemysław Oziębała (63 Wojciech Król) Tomasz Margol Bartosz Iwan (86 Mariusz Przybylski) Iwan Goranow (79 Michał Płonka) Mariusz Przybylski (75 Gabriel Nowak) Konrad Nowak (26 Wojciech Król, 31 Konrad Nowak, 78 Daniel Barbus)		SKŁADY	wyjściowy Maxim Copeliciuc Maksym Maksymenko Fedir Jemeljanow Andrei Novicov Djibril Payé Ołeksandr Feszczenko Nicolae Josan Victor Bulat Jewhen Zariczniuk Georgi Karanejczew Newuche
Trener: Adam Nawałka

Dodatkowe informacje

• W 68. minucie Anatolii Cheptine nie wykorzystał rzutu karnego (Łukasz Skorupski obronił).

Relacja

Oficjalna strona Górnika Zabrze S.S.A.

Autorem pierwszej bramki dla Górnika w Turcji okazał się Bartosz Iwan. Dla tego defensywnego pomocnika było to już trzecie trafienie obecnej zimy. Co ciekawe, jego konto mogło wyglądać dzisiaj jeszcze bardziej okazale... W pierwszym ze środowych spotkań kontrolnych górnicy pokonali mołdawski FK Tiraspol 1:0 (1:0). Mecz rozpoczął się od mocnego uderzania zabrzan którzy już w 3. i 5. minucie wykonali dwa rzuty rożne. Nie udało im się jednak zagrozić bramce Tiraspolu. Do 10. min gra toczyła się głównie w środku pola, później inicjatywę przejęli Mołdawianie. Kolejno obok bramki strzelali Josan, Newuche i Bulat. Górnik pierwszą groźną sytuację przeprowadził w 30 min. Z prawego skrzydła dośrodkowywał Michał Bemben, a Wojciech Król o kilka centymetrów minął się z piłką. Dziewięć minut później Bulat strzelił na bramkę Skorupskiego, ten sparował jednak piłkę na rzut rożny. Po wznowieniu głową celnie uderzył Maksymenko, ale prosto w ręce naszego golkipera. Na cztery minuty przed końcem 1. połowy Michał Bemben dośrodkował z prawej flanki prosto na głowę Bartosza Iwana, który skierował piłkę do siatki.

Tuż po przerwie górnicy mieli szansę na podwyższenie prowadzenia. Znowu centrował Bemben i znowu strzelał Iwan, ale tym razem niecelnie. W 57. minucie strzał rywali szczęśliwie minął bramkę Skorupskiego. W 60 min. Górnik miał trzy rzuty rożne z rzędu, ale wynik nie uległ zmianie. W 67 min. przed szansą na zdobycie gola testowany Bułgar Iwan Goranow. W dogodnej sytuacji został jednak uprzedzony przez obrońcę Tiraspolu. Najlepszą okazję do wyrównania Mołdawianie mieli w 68. min., kiedy to po faulu Łukasiewicza w polu karnym, sędzia wskazał na "wapno". Świetnie w bramce spisał się jednak Skorupski i obronił "11" autorstwa Cheptine. W odpowiedzi dwukrotnie na bramkę strzelał Iwan, ale bez efektu. Do ostatniego gwizdka sędziego Jakubika wynik nie uległ zmianie, a żadna ze stron nie przeprowadziła groźniejszej akcji.

Ocena meczu okiem Bartosza Iwana: Cieszy mnie oczywiście strzelona bramka, bo w końcu jestem defensywnym pomocnikiem i nie mam zbyt wielu okazji do świętowania goli. Dzisiaj piłka faktycznie mnie szukała w polu karnym, a mój bilans mógł być jeszcze bardziej okazały. Jak widać, pozostało mi jeszcze sporo nawyków z gry na pozycji napastnika. Ogólnie z przebiegu całego spotkania jestem zadowolony. Dzięki bardzo dobrej postawie Łukasza Skorupskiego, udało nam się wyjść obronną ręką w sytuacji podyktowanej dla rywala "jedenastki" i zagrać na "zero z tyłu". W naszej grze było widać postępy, zagraliśmy lepiej niż z Tomem czy Interem, ale zdaję sobie sprawę, że jest jeszcze wiele mankamentów do poprawy. Do pierwszego meczu ligowego pozostało nam jednak 19 dni i na pewno przepracujemy je solidnie.

Źródło: gornikzabrze.pl