06.11.1955 - Odra Opole - Górnik Zabrze 2:1

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
6 listopada 1955
2. liga 1955, 24. kolejka
Odra Opole 2:1 (0:1) Górnik Zabrze Opole
Sędzia: Buśkiewicz
Widzów: ok. 15 000
HerbOdraOpole.gif Herb.gif

Popluc 75
Klik 86
Bramki Czech 7 w
Paszkiewicz
Skronkiewicz
Kania
Cichy
Strociak
Rogowski
Spałek(Smajda)
Popluc
Klik
Jarek
Słysz
SKŁADY Józef Kaczmarczyk
Henryk Zimmermann
Antoni Franosz
Rajnhold Dworaczek
Maksymilian Klenczar
Marian Olejnik
Henryk Szalecki
Alfred Kokot
Manfred Fojcik (Henryk Czech)
Edward Jankowski
Ewald Wiśniowski
Trener: Augustyn Dziwisz

Relacja

Sport

Opole dawno nie oglądało takiej owacji, jaką zgotowali piłkarzom Budowlanych ich sympatycy. Natychmiast po końcowym gwizdku sędziego Buśkiewicza, 15-tysięczna widownia odśpiewała chóralne "Sto lat!" a na stadion wkroczyła grupa młodzieży z olbrzymim transparentem "Witamy w I lidze!"

Końcowym akordem tej uroczystości był piękny gest piłkarzy Zabrza, którzy serdecznie wyściskali swych zwycięzców, szczerze gratulując im powrotu do ekstraklasy.

Decydujący o sukcesie Budowlanych mecz miał niezwykle emocjonujący przebieg. Zaczęło się bardzo obiecująco dla Górnika. Już w parę minut po rozpoczęciu gry, Kania zatrzymał nieprawidłowo jednego z napastników gości, a egzekutor rzutu wolnego - Czech pięknym strzałem z 30 metrów uzyskał prowadzenie. Sukces ten dodał animuszu górnikom, którzy do końca pierwszej połowy mieli nieznaczną przewagę.

Po zmianie stron Budowlani postawili wszystko na jedną kartę. Raz po raz Kaczmarczyk był a największych opałach, a doskonale grająca trójka obrońców, uzupełniona niezmordowanie pracującym Olejnikiem, z trudem likwidowała płynne akcje napastników gospodarzy. W jednej z takich sytuacji Popluc zdobył wyrównującą bramkę. W dalszym ciągu ton grze nadawali miejscowi, ale bramki nie padały. Kiedy wydawało się, że wynik pozostanie nierozstrzygnięty, Klik - na 4 minuty przed końcem spotkania przy olbrzymim entuzjazmie publiczności zdobył zwycięską bramkę.

Najlepszym zawodnikiem Górnika był pewnie broniący Kaczmarczyk. W pomocy dobrze spisywał się Olejnik, a w ataku Jankowski, który wyróżnił się poza tym kilkoma silnymi strzałami, z trudem obronionymi przez Paszkiewicza. Najsilniejszymi punktami u zwycięzców byli: Skronkiewicz, Popluc, Klik i Cichy.

Sport nr 89 z dnia 7 listopada 1955 r.