09.09.1978 - Górnik Zabrze - Stal Stalowa Wola 2:0
| 9 września 1978 (sobota) 2. liga 1978/79, 7. kolejka |
Górnik Zabrze | 2:0 (0:0) | Stal Stalowa Wola | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Paprocki (Poznań) Widzów: ok. 3 000 |
|
| |||
| Wieczorek 52 g Wieczorek 81 |
1:0 2:0 |
|||
|
Bartkowski | |||
| Waldemar Cimander Bernard Jarzina Jerzy Gorgoń Henryk Wieczorek Zygmunt Bindek Krzysztof Szwezig (59 Andrzej Pałasz) Emil Szymura Joachim Hutka (46 Stanisław Curyło) Edward Socha Stanisław Gzil Janusz Marcinkowski |
SKŁADY | Jerzy Machnik Gut Górka Bartkowski Jakubowski Zieliński Szopa Ząbek Augustyn (68 Wietecha) Pardyka (68 Karaś) Bryła | ||
| Trener: Władysław Żmuda | ||||
Relacja
Sport
Potknięcie Zawiszy. Awans zabrzan
ZABRZE. – Piłkarze ze Stalowej Woli wyszli na boisko z wyraźnym respektem przed utytułowanym przeciwnikiem. Umożliwiło to zabrzanom odniesienie pewnego zwycięstwa bez specjalnego zaangażowania w grę. Wystarczyła dobra postawa Szweziga, Wieczorka i Bindka, żeby strzelić bramki i spokojnie czekać na końcowy gwizdek sędziego. Goście z góry nastawili się na zbyt asekuracyjny, defensywny wariant gry. Tylko dwóch napastników od czasu do czasu zbliżało się do pola karnego górników, trzeci – Augustyn – miał wyłączyć z gry Szymurę. Tymczasem okazało się, że ciężar gry w środku pola wziął na siebie z powodzeniem Szlezwig (niestety, odniósł w drugiej połowie kontuzję), a Augustyn zmęczony rolą „plastra” zszedł z boiska w 68 minucie. Środkowy obrońca Wieczorek potwierdził, że jest aktualnie najlepszym strzelcem Górnika. Z dwóch bramek, uzyskanych przez tego zawodnika, łatwiejsza była pierwsza – strzelona głową, po charakterystycznym dla Wieczorka dynamiczny wyskoku do piłki zza pleców obrońców.
ADAM BARTECZKO, Sport Nr 176 (5284) Poniedziałek, 11 września 1978 r.
