10.08.2013 - Widzew Łódź - Górnik Zabrze 0:3

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
10 sierpnia 2013 (sobota), godzina 15:30
T-Mobile Ekstraklasa 2013/14, 4. kolejka
Widzew Łódź 0:3 (0:2) Górnik Zabrze Łódź, stadion Widzewa
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 5 400
Czas gry: 93 min. (46+47)
HerbWidzewLodz.gif Herb.gif
0:1
0:2
0:3
Nakoulma 18
Phibel 40 s
Zachara 60
Višņakovs 84, Aléx Bruno 85 Yellow card.gif Olkowski 9, Zachara 59
(1-4-5-1)
Maciej Mielcarz
Patryk Stępiński
Thomas Phibel
Rafał Augustyniak
Lewon Hajrapetjan
Veljko Batrović (70 Tomasz Kowalski)
Bartłomiej Kasprzak (56 Krystian Nowak)
Princewill Okachi
Łukasz Staroń (46 Aléx Bruno)
Marcin Kaczmarek
Eduards Višņakovs
SKŁADY (1-4-4-1-1)
Norbert Witkowski
Paweł Olkowski
Adam Danch
Seweryn Gancarczyk
Rafał Kosznik
Préjuce Nakoulma (75 Ołeksandr Szeweluchin)
Radosław Sobolewski
Krzysztof Mączyński
Maciej Małkowski (44 Łukasz Madej)
Mariusz Przybylski
Mateusz Zachara (61 Sergei Mošnikov)
Trener: Radosław Mroczkowski Trener: Adam Nawałka

Dodatkowe informacje

  • Bramka Préjuce'a Nakoulmy była jubileuszowym, dziewięćsetnym trafieniem Górnika w meczu wyjazdowym na najwyższym szczeblu rozgrywek.
  • Mecz nr 800 Górnika na wyjeździe w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Relacja

Przegląd Sportowy

Relacja

1. minuta - Zaczynamy!

4. minuta - Górnik to wyjątkowo atrakcyjny przeciwnik dla Widzewa. Ostatni raz zabrzanie wygrali w Łodzi aż 9 lat temu! Może dziś uda przełamać się tę passę? Przed chwilą strzelał Zachara głową, ale niecelnie.

6. minuta - Okachi zalicza kiks. Górnik przejmuje piłkę, ale nic z tej akcji nie wynika.

9. minuta - po raz pierwszy pokazuje się Visnakovs. Był bardzo bliski dojścia do piłki po centrze Batrovicia. Witkowski łapie piłkę.

10. minuta - żółta kartka: Olkowski (Górnik).

14. minuta - Nakoulma próbuje strzelać z ostrego kąta. Ale to się nie mogło udać.

18. minuta - Gooooooool dla Górnika! Aktywny Nakoulma odebrał piłkę widzewskiej obronie, wymienił piłkę z Pawłem Olkowskim i huknął nie do obrony dla Mielcarza.

21. minuta - Warto przy tym odnotować, że Olkowski zalicza już trzecią asystę w tym sezonie. Obrońca Górnika nieprzypadkowo jest chwalony w tym sezonie (i wcześniej) przez wielu ekspertów.

24. minuta - Ależ Nakouma jest dziś naładowany energią. Znowu zakręcił łódzką defensywą, tym razem bez efektu bramkowego. Jeśli widzewiacy nie będą mocniej go pilnować, zostaną za chwilę skarceni. Szczególnie skoncentrować musi się Augustyniak, który zbyt prosto stracił piłkę.

28. minuta - A gdzie jest najlepszy snajper Widzewa i całej ligi? Eduards Viśniakovs zniknął z pola widzenia, ale to nie jego wina. Teraz Górnik ma przewagę, więc strzelec 4 goli nie dostaje podań.

28. minuta - Znowu Nakoulma! Przyjmuje piłkę prawą nogą, przekłada na lewą i oddaje strzał. Niecelny.

30. minuta - Batrović chyba powinien komuś innemu dać dośrodkowywać. Jego podanie z wolnego nie miało adresata.

34. minuta - Augustyniak znowu się nie popisuje. Zagrywa piłkę ręką przed polem karnym, dając Górnikowi wolnego.

35. minuta - próba Widzewa, jeden z niewielu momentów, w którym gospodarze są w polu karnym zabrzan. Bez efektu, Witkowski łapie piłkę.

40. minuta - Goooooool dla Górnika! Ależ samobój Phibela! Obrońca Widzewa zachował się ka-ta-stro-falnie. Przyjął piłkę przed własnym polu karnym i podał do tyłu do Mielcarza. Ale nie spojrzał, że bramkarz stoi w innym miejscu niż on posłał piłkę. A więc ta wturlała się do bramki.

44. minuta - zmiana w Górniku: Madej za Małkowskiego. Chyba zmiana taktyczna, bo jak Małkowski zszedł, przy linii bocznej trener Nawałka w ostrych słowach tłumaczył coś zawodnikowi. Widocznie nie takiej gry od niego oczekiwał. Cały Nawałka - perfekcjonista nawet przy tak korzystnym rezultacie.

45. minuta - Koniec pierwszej połowy.

Bramkarz Mielcarz dla Canal+ w przerwie o drugiej bramce: - Futbolowe jaja... Thomas zagrał w światło bramki i w przeciwną stronę. Trzeba zrobić wszystko, by się podnieść. W pierwszej połowie Widzew nie oddał ani jednego celnego strzału. Górnik jeden i strzelił... dwa gole. Fatalne zachowanie Phibela plus dobra gra Górnika oznacza, że Widzew na tę chwilę nie ma szans na zwycięstwo. Chyba że zupełnie inaczej zagra po przerwie.

46. minuta - Zaczynamy drugą połowę!

46. minuta - Zmiana w Widzewie: Alex Bruno za Staronia.

49. minuta - Przed początkiem drugiej połowy Mielcarz przybił piątkę z Phibelem. Ten drugi wciąż wygląda na załamanego swoim błędem z pierwszej połowy. Został obdarzony zaufaniem przez trenera Mroczkowskiego mimo że wyjechał z Łodzi w poszukiwaniu nowego klubu i długo nie wracał. Mroczkowski go ponownie przygarnął, ale obrońca nie odpłacił się w najlepszy sposób.

53. minuta - Obraz gry się nie zmienia. I niestety nawet statystyka strzałów celnych też pozostaje niezmienna. Po ponad 50 minutach gry zaledwie jeden.

54. minuta - Sytuacja Widzewa! Znakomite podanie Kaczmarka, Viśniakovs przejmuje piłkę, ale strzela minimalnie ponad bramką. Łodzianie mają czego żałować.

56. minuta - Zmiana w Widzewie: Nowak za Kasprzaka.

59. minuta - żółta kartka: Zachara (Górnik).

61. minuta - Gooooooooool dla Górnika 0:3! Zachara. Dokładnie podanie Olkowskiego ze skrzydła do Zachary, a ten podwyższa wynik meczu. Trudno sobie wyobrazić, by śląska ekipa straciła tu dziś punkty.

63. minuta - Widzew próbuje się odgryźć. Strzela oczywiście Viśniakovs, który jest jedynym chyba zawodnikiem z Łodzi, który oddaje strzały na bramkę rywala. Problem w tym, że nie może się wstrzelić.

67. minuta - Wracając do Zachary, Nawałka może być zadowolony, że właśnie on wpisał się na listę strzelców. O braku klasowego napastnika w Górniku wiadomo nie od dziś. W poprzednim sezonie Zachara zdobył tylko jedną bramkę, w tym do dziś nie miał żadnej. Może to będzie moment przełomowy dla snajpera zabrzan?

68. minuta - Przerwa w grze, Nakoulmie coś się stało.

70. minuta - Podanie Batrovicia i strzał. Zgadniecie kogo? Oczywiście, że Viśniakovsa. Jednak znowu niecelny.

71. minuta - Zmiana w Widzewie: Kowalski za Batrovicia.

73. minuta - Ciekawostka z Canal+: początkowo to Kowalski był przewidziany do gry w pierwszym składzie zamiast Batrovicia, ale miał podwyższoną temperaturę.

74. minuta - Strzał Widzewa! Nie, tym razem nie Viśniakovs, tylko Hajraoetjan. Ale tak, znów niecelny.

75. minuta - Zmiana w Górniku: Szeweluchin za Nakoulmę.

76. minuta - Nareszcie jakiś celny strzał Widzewa, już pominiemy, że tak lekki iż Witkowski nie miał z nim żadnych problemów. Uderzał Bruno.

78. minuta - Na boisku mamy Szeweluchina, który strzelił w Łodzi gola przy okazji ostatniego spotkania tych drużyn przy Al. Piłsudskiego. Padł wówczas wynik 1:1, a dla Widzewa bramkę zdobył Mariusz Stępiński. Teraz możemy już śmiało powiedzieć, że tym razem Górnik wywiezie trzy punkty. A może ktoś jeszcze wierzy w cud?

84. minuta - żółta kartka: Viśniakovs (Widzew).

85. minuta - żółta kartka: Alex Bruno (Widzew).

87. minuta - Zwycięstwo w Łodzi sprawi, że przynajmniej do meczu Legii z Ruchu (godz. 20.30) Górnik będzie liderem ekstraklasy. A tu cytat Cytat Czesława Jakołcewicza ze strony Górnika Zabrze: - Oprócz Lecha poważnie przyjrzałbym się Górnikowi. Moim zdaniem to jest bardzo poważny rywal dla Legii. Gra ofensywnie, a przy tym skutecznie w obronie. Za mecz z Piastem należą im się duże brawa. Szczególnie miło ogląda się grę Pawła Olkowskiego, który - moim zdaniem - długo w Zabrzu nie zostanie - przyznał.

90. minuta - sędzia dolicza dwie minuty.

90+2. minuta - Koniec! Górnik wygrywa 3:0.

Po meczu

Górnik Zabrze wygrał 3:0 z Widzewem Łódź i został liderem ekstraklasy. Gole strzelili Nakoulma, Phibel (samobójcza) i Zachara.

Obie drużyny walczyły o trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Górnik przystąpił do spotkania w takim samym składzie jak tydzień temu, kiedy zabrzanie grali z Piastem Gliwice. Z kolei trener łodzian Radosław Mroczkowski dokonał dwóch zmian w porównaniu do meczu z Koroną. Od pierwszej minuty kibice oglądali na boisku Łukasza Staronia oraz Velijko Batrovicia.

Goście szybko osiągnęli przewagę, zmuszając widzewiaków do obrony. Łodzianie mieli duże problemy, by przedostać się pod bramkę Norberta Witkowskiego. Górnik strzelił bramkę w 18. minucie po błędach Marcina Kaczmarka i Macieja Mielcarza. Bramkarz łodzian puścił piłkę pomiędzy nogami, po strzale Prejuce`a Nakoulmy.

Ekipa Adama Nawałki po objęciu prowadzenia konsekwentnie dążyła do podwyższenia rezultatu. Okazji stuprocentowych nie było, a drugi gol dla wicelidera był efektem kolejnych indywidualnych błędów. Tak kuriozalnego gola, fani przy al. Piłsudskiego dawno nie oglądali. Thomas Phibel, stojąc tyłem do swojej bramki, posłał piłkę w kierunku Macieja Mielcarza. Ten jednak znajdował się nie na środku, a bliżej słupka i nie zdążył wybić piłki, która wylądowała w siatce. Widzew znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Jeszcze przed przerwą widzewiacy oddali dwa strzały na bramkę Witkowskiego, ale były one niecelne.

Gospodarze w 55. minucie mogli strzelić kontaktową bramkę. Eduards Visnakovs po podaniu Marcina Kaczmarka wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem Górnika. Witkowski wybiegł z bramki, a Łotysz próbował lobować, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

Łodzianie w drugiej połowie zaatakowali śmielej. Górnik nastawił się na grę z kontry, bo chciał zadbać przede wszystkim o zabezpieczenie tyłów.

W przekroju całej drugiej połowy, to ekipa Mroczkowskiego miała przewagę, ale kolejną bramkę strzeliła drużyna Nawałki. Po dobrze wyprowadzonej kontrze, podaniu Pawła Olkowskiego, Mateusz Zachara z dwóch metrów pokonał Mielcarza.Widzew przegrał z Górnikiem aż 0:3.

Źródło

www.sports.pl