27.07.2013 - Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze 1:2

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
27 lipca 2013 (sobota), godzina 18:00
T-Mobile Ekstraklasa 2013/14, 2. kolejka
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:2) Górnik Zabrze Bielsko-Biała, Stadion Miejski
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 2 800
Czas gry: 95 min. (46+49)
HerbPodbeskidzieBielskoBiala.gif Herb.gif


Żegleń 70
0:1
0:2
1:2
Nakoulma 3
Przybylski 27
Pietrasiak 48 Yellow card.gif Kosznik 74
(1-4-5-1)
Ladislav Rybánsky
Marek Sokołowski
Dariusz Pietrasiak (65 Rudolf Urban)
Bartłomiej Konieczny
Błażej Telichowski
Piotr Malinowski (33 Adam Deja)
Anton Sloboda
Dariusz Łatka
Kamil Kurowski (46 Łukasz Żegleń)
Aleksander Jagiełło
Fabian Pawela
SKŁADY (1-4-4-1-1)
Norbert Witkowski
Paweł Olkowski
Adam Danch
Seweryn Gancarczyk
Rafał Kosznik
Préjuce Nakoulma (73 Sergei Mošnikov)
Radosław Sobolewski (80 Bartosz Iwan)
Krzysztof Mączyński
Maciej Małkowski (90 Łukasz Madej)
Mariusz Przybylski
Mateusz Zachara
Trener: Czesław Michniewicz Trener: Adam Nawałka

Dodatkowe informacje

  • Mecz z Podbeskidziem był jubileuszowym, siedemsetnym zwycięstwem Górnika w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Relacja

Przegląd Sportowy

Relacja

1' Od środka Podbeskidzie i zaczęliśmy mecz.

3' 0:1 Pierwsza akcja zabrzan. Olkowski dostaje kapitalną piłkę, dogrywa wzdłuż bramki do nabiegającego Nakolumy i gol! 0:1! Goście prowadzą

5' Gospodarze mają trochę podcięte skrzydła. Podbeskidzie zaskoczone.

6' Jagiełło na lewym skrzydle, niezłe dośrodkowanie i w ostatniej chwili z głowy Paweli zabiera piłkę Witkowski. Bramkarz Górnika wypiąstkował piłkę przed siebie.

7' - Brzydki faul Paweli na Gancarczyku. Bez konsekwencji w postaci kontry.

9' - Coś nie tak jest z lewą stroną defensywy Górali. Co chwila coś się dzieje z tej strony. Czesław Michniewicz, który nie tak dawno potrzebował księdza do utrzymania musi "wiedzieć, że coś się dzieje". Zaraz pewnie będzie jakaś korekta.

13' - Dwójkowa akcja Jagiełło-Kurowski. Ten drugi zagrywa między nogami zawodnika Górnika. Klepka Jagiełły, znowu Kurowski, odgrywa piłkę do Telichowskiego. Dośrodkowanie i Pawela strzela głową, ale nad bramką. Ciekawa akcja zapoczątkowana przez dwóch zawodników wypożyczonych z Legii.

17' - Piłkarze Podbeskidzia przegrywają jak na razie wszystkie sytuacje stykowe. Goście z Zabrza są jakby silniejsi i dynamiczniejsi.

21' - Nakoulma czuje się dziś jak ryba w wodzie. Fakt faktem - dziś mamy wszak afrykańskie upały. Obrońcy Podbeskidzia co chwila ratują się faulem, żeby powstrzymać reprezentanta Burkina Faso.

23' - Przerwa na picie. Spokojnie to jeszcze nie koniec pierwszej połowy. Sędziowie w porozumieniu z obiema drużynami mogą taką przerwę robić raz na połowę. Obaj trenerzy wykorzystują to na motywację i zwracanie uwagi swoim piłkarzom. A zawodnicy mają chwilę wytchnienia od upału.

25' - Po aucie dla Górnika piłka spada przed pole karne Podbeskidzia i.. Sobolewski! Co za uderzenie, ale broni Rybansky, piąstkując piłkę przed siebie.

28' - 0:2 Znowu akcja lewą stroną Podbeskidzia. Świetne podłączenie się Olkowskiego, ten wycofuje piłkę do tyłu. Małkowski strzela i... blok, rykoszet. Do piłki dochodzi Przybylski i gol 0:2! Co gospodarze robią w obronie ?!

29' - Kosznik za lekko do Witkowskiego, Kurowski atakuje piłkę, podbija ją Witkowski, pusta bramka! Pawela strzela głową i... z pustej bramki futbolówkę wybija Danch!

32' - Prostopadłe podanie do Paweli, ten ściga się z Danchem. Pawela dzióbnął piłkę i broni Witkowski.

33' - Dośrodkowanie na Nakoulmę, Konieczny wybija piłkę głową przed pole karne. Tam jest Zachara. Napastnik Górnika strzela i poprzeczka!

34' - Zmiana w Podbeskidziu."Wędkę" dostaje Malinowski. W jego miejsce Deja.

35' - Kolejna akcja Górnika. Tym razem lewa strona. Kosznik jest już w polu karnym, dośrodkowuje... Małkowski dokłada pasa i piłkę ze światła bramki Podbeskidzia wybija Łatka! Górnik dominuje.

36' - Strzał z dystansu Mączyńskiego minimalnie niecelny! Ależ się dzieje. Świetny mecz, szczególnie w wykonaniu Górnika!

38' - Jagiełło radzi sobie z Olkowskim, wrzuca, ale nikogo nie ma w polu karnym. Młody skrzydłowy pokazał, że mimo niskiego wzrostu potrafi się przechnąć.

40' - Jak na dzisiejszy upał piłkarze pokazują naprawdę niezłe tempo gry.

41' - Pawela z dystansu strzela mocno, ale minimalnie niecelnie. Fajna parabola lotu, ale dziś ewidentnie brakuje szczęścia graczom Podbeskidzia.

- Myślę, że szybko stracona bramką to nasze gapiostwo. Wiedzieliśmy, że Olkowski będzie wbiegał z prawej strony. Zabrakło koncentracji. Prejuce Nakoulma jest wolnym elektronem, biega między formacjami, ciężko go namierzyć - mówi di kamery Canal+ Błażej Telichowski.

45' - Koniec pierwszej połowy. Górnik pewnie i zasłużenie prowadzi do przerwy. Goście grają zdecydowanie i twardo. Gospodarze przegrywają stykówki.

Będzie zmiana w Podbeskidziu. Zawodnik pozyskany z Gwarka Zabrze - Żegleń, wejdzie za Kurowskiego.

46' - Zaczynają II połową od środka.

48' - Pietrasiak wycina równo z trawą swojego byłego kolegę z GKS-u Bełchatów - Macieja Małkowskiego i żółta kartka dla stopera Podbeskidzia.

52' - Zabrzanie zaskakują rozgrywaniem stałych fragmentów gry, ale w końcowej fazie akcji brakuje dokładności.

59' - Kolejna kapitalna akcja z prawej strony. Olkowski świetnie wychodzi na pozycję. Krótki drybling strzał i szczęśliwie broni Rybansky. Co za forma prawego obrońcy Górnika!

62' - Olkowski po raz kolejny strzela i Rybansky zbija piłkę do boku! Górnik przeważa kolejna bramka, to kwestia czasu.

65' - Trzecia zmiana w Podbeskidziu: Pietrasiak schodzi, wchodzi Urban. Trener Michniewicz nie jest chyba zadowolony z tego jak doświadczony obrońca kierowała linią defensywy Górali. I nie ma co się dziwić Górnik co chwila wchodził w pole karne gospodarzy.

66' - Pawela zgrywa piłkę głową do Telichowskiego ten strzela i gol! Jednak nie... spalony! Powtórki pokazują, że faktycznie tak było. Adam Nawałka wścieka się na swoich zawodników. Przerwa na uzupełnienie płynów podobnie jak miało to miejsce w pierwszej połowie.

68' - Wznowienie gry.

70' 2:1 Gol? Czy nie? Chyba tak. GOL! Dośrodkowanie Jagiełły, Pawela zgrywa piłkę. Telichowski skacze zahaczając ręką Witkowskiego. Piłka wypada z rąk bramkarzowi Górnika, Żegleń i gol! Powtórki pokazują, że chyba był faul. Spora kontrowersja. Ławka Górnika jest wściekła. Bramka 28-letniego debiutanta.

74' - Faul Kosznika na Żegleniu i żółta kartka dla lewego obrońcy zabrzan.

76' - Żar leje się z nieba, a trener Nawałka nic nie zmienia. Czyżby zapomniał o zmianach jak pewien selekcjoner na Euro 2012?

77' - Jagiełło po dryblingu szuka prostopadłego podania. Znajduje Pawlę, ten strzela i obok bramki. Świetna akcja Podbeskidzia.

78' - Spodziewana pierwsza zmiana w Górniku: Mosnikov wchodzi za Nakoulmę.

80' - Wiślacka zmiana w Górniku: schodzi Sobolewski, wchodzi Iwan.

83' - Ciekawe ile razy w jednym zdaniu trener Nawałka jest w stanie mówić "faken". W końcówce będzie to pewnie robił w co chwila. Zapowiada się nerwowa końcówka.

85' - Wymiana podań Przybylski - Iwan ten drugi, wychodzi sam na sam z Rybanskym i... Iwan źle trafia w piłkę.

87' - Młody Jagiełło potrafi siarczyście przekląć... Szkoda, że nie pokazał dziś czegoś więcej.

90' - Strzał sprzed pola karnego Przybylskiego i broni Rybansky, wybijając piłkę przed siebie. Sędzia Gil doliczył trzy minuty.

90+1' - Zmiana w Górniku: Madej za Małkowskiego. Pierwszy kontakt z piłką pomocnika i kapitalny strzał. Rybansky wybija na rzut rożny. Korner zmarnowany przez zabrzan.

90+3' - Koniec meczu.

Po meczu

Na osłodę pozostaje nam bramka 18-letniego debiutanta Łukasza Żeglenia, ale ten gol zamazuje obraz meczu. Górnik był lepszy w każdym elemencie - powiedział po porażce (1:2) z zabrzanami trener Podbeskidzia Czesław Michniewicz.

- Od samego początku spotkania staraliśmy się narzucić rywalowi swój własny styl gry i to nam się udało - powiedział trener Górnika Zabrze Adam Nawalka. - Pierwsze nasze akcje były bardzo niebezpieczne i szybko strzeliliśmy bramkę. Dlatego też gra później toczyła się pod nasze dyktando. Opanowaliśmy środkową strefę boiska i stamtąd poprzez rozegranie piłki i przyspieszenie akcji dochodziliśmy do kolejnych sytuacji. Strzeliliśmy jednak tylko dwie bramki.

Podbeskidzie po zmianach doświadczonego trenera Michniewicza w drugiej połowie było bardzo groźne i zdobyło kontaktową bramkę, przez co w końcówce wkradło się do naszej gry sporo nerwowości. Trzeba się cieszyć z trzech punktów. W porównaniu do meczu z Wisłą widać progres w naszej grze. Poprawiła się skuteczność, a to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. Brawa za zaangażowanie dla zawodników. Do końca nie jesteśmy jednak zadowoleni, bo jeszcze zostało wiele do poprawy.

Górnik był drużyną lepsza od pierwszej do ostatniej minuta była lepsza w każdym elemencie rzemiosła piłkarskiego - nie miał wątpliwości trener Podbeskidzia Czesław Michniewicz . - Szybko straciliśmy bramkę, przez to górnicy praktycznie przez całe spotkanie kontrolowali grę. Bramka na 1:2 zamazuje obraz meczu, bo przez całe spotkanie tylko w kilku fragmentach zbliżyliśmy się pod pole karne. Na osłodę pozostaje nam bramka 18-letniego debiutanta, Łukasza Żeglenia. Nie załamujemy się, przed nami kolejne spotkania. Mam nadzieję, że wrócą do gry Chmiel, Górkiewicz i Wodecki, a nasza gra będzie wyglądała lepiej.