28.08.1991 - Stal Mielec - Górnik Zabrze 2:0

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
28 sierpnia 1991 (środa)
1. liga 1991/92, 6. kolejka
Stal Mielec 2:0 (2:0) Górnik Zabrze Mielec
Sędzia: Andrzej Kobierski (Kielce)
Widzów: 5 343
HerbStalMielec.gif Herb.gif
Tułacz 5
Barnak 43
1:0
2:0
(1-4-5-1)
Bogusław Wyparło
Krzysztof Łętocha
Modest Boguszewski
Krzysztof Tomanek
Adam Fedoruk
Mariusz Barnak
Wiesław Bartkowski
Rafał Ruta
Tomasz Tułacz
Wojciech Klich (89 Sławomir Stopa)
Ołeksij Tereszczenko (81 Piotr Stopa)
SKŁADY (1-4-4-2)
Adam Szolc
Jacek Grembocki
Marek Piotrowicz
Tomasz Wałdoch
Piotr Jegor
Krzysztof Zagórski
Remigiusz Golda (46 Mirosław Szlezak)
Dariusz Koseła
Ryszard Staniek
Andrzej Orzeszek (57 Waldemar Kamiński)
Henryk Bałuszyński
Trener: Janusz Białek Trener: Jan Kowalski

Relacja

Sport

Posiłki z Rygi

Trzeba już na wstępie podkreślić, że sukces stalowców był jak najbardziej zasłużony. Zagrali tak, że swoją postawą zaskoczyli nie tylko kibiców, ale przede wszystkim górników. Kiedy już na początku uzyskali prowadzenie, goście nie zdawali sobie sprawy, że czeka ich w Mielcu ciężka przeprawa. Próbowali szybko odrobić teren, ale tylko Piotr Jegor potrafił zagrozić bramce Stali. W 23 minucie piłka po jego wspaniałym strzale odbiła się od poprzeczki. To właściwie było jedyne zagrożenie, jakie sprawili gospodarzom w tym meczu zabrzanie. W przeciwieństwie do zabrzan rozstrzelali się mielczanie, a najwięcej debiutujący w ich szeregach nabytek z Rygi Aleksiej Tereszczenko. Dwukrotnie w 33 minucie przymierzył niezbyt precyzyjnie i piłka minęła bramkę górników. W 10 minut później jego celownik był lepiej ustawiony i po dośrodkowaniu Tułacza trafił piłką w poprzeczkę. Odbitą piłkę skierował do bramki Barnak i w ten sposób Górnik schodził na przerwę z dwubramkową stratą.

Po zmianie wydawało się, że zabrzanie ruszą do ataku, tymczasem doskonałą akcję przeprowadzili stalowcy w 48 minucie i mogło być 3-0. Po szarży Tereszczenki Szolc wybił piłkę w pole, a dobitka Tułacza trafiła w nogę Piotrowicza i zamiast do siatki - poszybowała w aut. W końcówce bliżsi poprawienia rezultatu byli mielczanie. Dwukrotnie Szolc popisał się skutecznymi interwencjami przy obronie silnych strzałów Rafała Ruty.

Adam Hajdasz, Sport nr 163, 29 września 1991