Sezon 2017/18

Po raz kolejny tylko rok trwała banicja Górnika na zapleczu ekstraklasy i sezon 2017/18 zabrzańscy piłkarze rozpoczęli po raz 60. w najwyższej klasie rozgrywkowej. Liga toczona była ponownie systemem ESA 37, ale tym razem z jedną zmianą - po fazie zasadniczej liczba punktów nie została podzielona. Jedynym nowym rywalem zabrzan na szczeblu ekstraklasy był drugi beniaminek - Sandecja.

Sezon rozpoczął się od mocnego uderzenia. Do Zabrza zawitał mistrz Polski, czyli warszawska Legia i ku zaskoczeniu całej piłkarskiej Polski stołeczna drużyna nie miała na Arenie Zabrze nic do powiedzenia, przegrywając gładko 1:3. Jak się okazało, nie był to jednorazowy wyskok piłkarzy Górnika, którzy z tygodnia na tydzień nakręcani każdym kolejnym dobrym występem oraz kompletem publiczności na zabrzańskim obiekcie regularnie punktowali, meldując się na szczycie ligowej tabeli! Postrach wśród ligowych bramkarzy siał Igor Angulo, który w całym sezonie zdobył aż 23 gole, nawiązując do czasów świetności Ernesta Pola i Włodzimierza Lubańskiego. Do korony króla strzelców zabrakło jednej bramki.

Trener Marcin Brosz odważnie stawiając na młodzież, wykreował w drużynie kilku liderów. Poza bardziej doświadczonymi Angulo, Kurzawą i Kądziorem prym wiedli także młodzieżowcy Żurkowski czy Wieteska. Bardzo dobra gra zaowocowała wieloma powołaniami do kadr młodzieżowych, a w przypadku Kądziora i Kurzawy także do seniorskiej reprezentacji! Finalnie Górnik zakończył sezon zwycięstwem w Pro Junior System, na co wpływ miały również wiosenne występy kolejnych młodych piłkarzy: Gryszkiewicza, Hajdy czy Liszki.

Lekka zadyszka końcem jesieni i na początku rundy wiosennej okraszona zwiększoną liczbą remisów spowodowała, że rundę zasadniczą zabrzanie zakończyli na piątym miejscu, co wiązało się z rozegraniem tylko trzech spotkań w Zabrzu w rundzie finałowej. Tam jednak kapitalna seria trzech kolejnych zwycięstw na wyjeździe wlała po raz kolejny w serca kibiców nadzieję, że sezon może zakończyć się lepiej niż przez ostatnie ćwierćwiecze. I tak też się stało! W ostatnim spotkaniu na własnym obiekcie, przy pełnych trybunach, piłkarze Górnika przypieczętowali powrót do Europy po 23 latach przerwy, kończąc sezon na czwartym miejscu w tabeli - najlepszym od 1994 roku.

Spis treści

1 Faza zasadnicza
2 Grupa mistrzowska
- 2.1 Wyniki grupy mistrzowskiej
- 2.2 Tabela końcowa
3 Przypisy
4 Zobacz też

Faza zasadnicza

Runda jesienna

Runda wiosenna

Tabela fazy zasadniczej

Poz.	Klub	M	Pkt. ^[1]	Mecze			Bramki
Poz.	Klub	M	Pkt. ^[1]	zw.	r.	por.	zdob.	strac.
1.	Lech Poznań	30	55	15	10	5	49	23
2.	Jagiellonia Białystok	30	54	16	6	8	45	36
3.	Legia Warszawa	30	54	17	3	10	43	31
4.	Wisła Płock	30	49	15	4	11	42	35
5.	Górnik Zabrze	30	47	12	11	7	56	46
6.	Korona Kielce	30	45	11	12	7	44	37
7.	Wisła Kraków	30	44	12	8	10	41	36
8.	Zagłębie Lubin	30	43	10	13	7	39	33
9.	Arka Gdynia	30	40	10	10	10	38	32
10.	Cracovia	30	39	10	9	11	40	40
11.	Śląsk Wrocław	30	31	7	10	13	35	48
12.	Pogoń Szczecin	30	31	8	7	15	34	48
13.	Piast Gliwice	30	30	6	12	12	28	38
14.	Lechia Gdańsk	30	30	7	10	13	39	51
15.	Bruk-Bet Termalica Nieciecza	30	29	7	8	15	32	52
16.	Sandecja Nowy Sącz	30	25	4	13	13	27	46

Grupa mistrzowska

Wyniki grupy mistrzowskiej

Tabela końcowa

Poz.	Klub	M	Pkt.	Mecze			Bramki
Poz.	Klub	M	Pkt.	zw.	r.	por.	zdob.	strac.
1.	Legia Warszawa	37	70	22	4	11	55	35
2.	Jagiellonia Białystok	37	67	20	7	10	55	41
3.	Lech Poznań	37	60	16	12	9	53	34
4.	Górnik Zabrze	37	60	16	12	9	68	54
5.	Wisła Płock	37	57	17	6	14	53	45
6.	Wisła Kraków	37	55	15	10	12	51	42
7.	Zagłębie Lubin	37	52	13	13	11	45	42
8.	Korona Kielce	37	49	12	13	12	49	54
9.	Cracovia	37	50	13	11	13	51	52
10.	Śląsk Wrocław	37	50	13	11	13	50	54
11.	Pogoń Szczecin	37	45	12	9	16	46	54
12.	Arka Gdynia	37	43	11	10	16	46	48
13.	Lechia Gdańsk	37	39	9	13	15	46	58
14.	Piast Gliwice	37	37	8	13	16	40	48
15.	Bruk-Bet Termalica Nieciecza	37	36	9	9	19	39	66
16.	Sandecja Nowy Sącz	37	33	6	15	16	34	54