09.06.1979 - Górnik Zabrze - Błękitni Kielce 1:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
m (korekta kategorii)
Linia 1: Linia 1:
'''29. kolejka 2. ligi'''
+
{{Mecz
 +
| data                      = 09 czerwca  1979
 +
| rozgrywki_i_sezon        = [[Sezon 1978/79|2. liga 1978/79]]
 +
| runda                    = 29. kolejka
 +
| drużyna1                  = {{Górnik}}
 +
| herbdruzyna1              =
 +
| wynik                    = 1:0
 +
| wynik_poszczegolne_czesci = 1:0
 +
| drużyna2                  = [[Błękitni Kielce]]
 +
| herbdruzyna2              =
 +
| miejsce                  = {{Zabrze}}
 +
| sędzia                    = Ogorzewski (Łódź)
 +
| widzów                    = 3 000
 +
| czas_gry                  =
 +
| gol1                      = Curyło 42
 +
| stan                      = 1:0
 +
| gol2                      =
 +
| żółtekartki1              =
 +
| żółtekartki2              =
 +
| czerwonekartki1          =
 +
| czerwonekartki2          =
 +
| sklad1                    = [[Waldemar Cimander]]<Br>[[Bernard Jarzina]]<br>[[Henryk Wieczorek]]<Br>[[Zbigniew Rolnik]]<br>[[Erwin Grzegorczyk]] (65. [[Waldemar Matysik]])<br>[[Stanisław Curyło]]<br>[[Werner Leśnik]]<br>[[Zygmunt Bindek]]<br>[[Jan Żurek]]<br>[[Joachim Hutka]]<br>[[Andrzej Pałasz]]
 +
| sklad2                    = Śliwa<br>Trójca<br>Szpakowski<br>Batugowski<br>Wyrębklewicz<br>Gromulski<br>Demko (72. Szymański)<br>Cybulski<br>Rosół<br>Krajewski<br>Michalski
 +
| trener1                  =
 +
| trener2                  =
 +
}}
  
'''09.06.1979 - Górnik Zabrze - [[Błękitni Kielce]] 1:0(1:0)'''
+
== Relacja ==
  
'''[[Stanisław Curyło|Curyło]] '42'''
+
=== Sport ===
 +
 
 +
Różnica klas dzieląca oba zespoły była w tym meczu aż nader widoczna. Mimo, ze gospodarze w dalszym ciągu grają bez Gorgonia, Szymury, Gzila, Szweziga i Sochy jednak w prawie wszystkich elementach piłkarskiego wyszkolenia zdecydowanie przewyższali swoich rywali. Szwankowała jedynie skuteczność - stąd niski wynik.
 +
 
 +
Nie mający nic do stracenia goście tylko w początkowych fragmentach gry poważnie zagrozili Górnikowi. W 9 min. Cybulski sam wypracował i sam zaprzepaścił (wdając sie w niepotrzebny drybling) znakomitą sytuację. Po dwóch kwadransach akcje najmłodszego drugoligowego ataku : Żurek, Hutka, Pałasz, zaczęły się zazębiać, aż wreszcie w 42 min. po rajdzie Pałasza bezpańską piłkę skierował do siatki Curyło. W tym okresie gry kilkoma zagraniami, znamionującymi duży talent, popisał się Żurek. Po przerwie zabrzanie nadal przeważali, jednak brak skuteczności spowodował, że utrzymał sie rezultat z pierwszej połowy.
 +
 
 +
''ADAM BARTECZKO, Sport nr 112 z 11 czerwca 1979r.''
  
 
[[Kategoria:Mecze w 2. lidze w sezonie 1978/79|1979.06.09]]
 
[[Kategoria:Mecze w 2. lidze w sezonie 1978/79|1979.06.09]]
 
[[Kategoria:Błękitni Kielce|2L1979.06.09]]
 
[[Kategoria:Błękitni Kielce|2L1979.06.09]]

Wersja z 11:02, 4 lis 2013

09 czerwca 1979
2. liga 1978/79, 29. kolejka
Górnik Zabrze 1:0 1:0 Błękitni Kielce Zabrze, stadion Górnika
Sędzia: Ogorzewski (Łódź)
Widzów: 3 000
Herb.gif
Curyło 42 1:0
Waldemar Cimander
Bernard Jarzina
Henryk Wieczorek
Zbigniew Rolnik
Erwin Grzegorczyk (65. Waldemar Matysik)
Stanisław Curyło
Werner Leśnik
Zygmunt Bindek
Jan Żurek
Joachim Hutka
Andrzej Pałasz
SKŁADY Śliwa
Trójca
Szpakowski
Batugowski
Wyrębklewicz
Gromulski
Demko (72. Szymański)
Cybulski
Rosół
Krajewski
Michalski

Relacja

Sport

Różnica klas dzieląca oba zespoły była w tym meczu aż nader widoczna. Mimo, ze gospodarze w dalszym ciągu grają bez Gorgonia, Szymury, Gzila, Szweziga i Sochy jednak w prawie wszystkich elementach piłkarskiego wyszkolenia zdecydowanie przewyższali swoich rywali. Szwankowała jedynie skuteczność - stąd niski wynik.

Nie mający nic do stracenia goście tylko w początkowych fragmentach gry poważnie zagrozili Górnikowi. W 9 min. Cybulski sam wypracował i sam zaprzepaścił (wdając sie w niepotrzebny drybling) znakomitą sytuację. Po dwóch kwadransach akcje najmłodszego drugoligowego ataku : Żurek, Hutka, Pałasz, zaczęły się zazębiać, aż wreszcie w 42 min. po rajdzie Pałasza bezpańską piłkę skierował do siatki Curyło. W tym okresie gry kilkoma zagraniami, znamionującymi duży talent, popisał się Żurek. Po przerwie zabrzanie nadal przeważali, jednak brak skuteczności spowodował, że utrzymał sie rezultat z pierwszej połowy.

ADAM BARTECZKO, Sport nr 112 z 11 czerwca 1979r.