18.04.1981 - Górnik Zabrze - Motor Lublin 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m (dodane kategorie) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
Bardzo istotne zwycięstwo przyniosła konfrontacja z lubelskim Motorem. Grający o życie zabrzanie zaczęli nerwowo i chaotycznie, nie może więc dziwić fakt, że w pierwszej odsłonie na boisku działo się niewiele ciekawego. W 63. minucie na nieoczekiwaną akcję zdecydował się [[Marian Zalastowicz|Zalastowicz]]. Jego centrę na raty wykorzystał Socha - najpierw trafił w poprzeczkę, dobitka znalazła już drogę do siatki. Gol zdecydowanie rozluźnił zabrzan, którzy zepchnęli beniaminka do rozpaczliwej defensywy. Niestety, indolencja strzelecka Sochy, [[Andrzej Pałasz|Pałasza]] i [[Leszek Brzeziński|Brzezińskiego]] nie pozwoliła zakończyć meczu efektowniejszym zwycięstwem. Koniec końców dwa punkty dla górników, co przy remisie [[Zagłębie Sosnowiec|Zagłębia]] w Łodzi zaowocowało ponownym awansem na 14. lokatę. | Bardzo istotne zwycięstwo przyniosła konfrontacja z lubelskim Motorem. Grający o życie zabrzanie zaczęli nerwowo i chaotycznie, nie może więc dziwić fakt, że w pierwszej odsłonie na boisku działo się niewiele ciekawego. W 63. minucie na nieoczekiwaną akcję zdecydował się [[Marian Zalastowicz|Zalastowicz]]. Jego centrę na raty wykorzystał Socha - najpierw trafił w poprzeczkę, dobitka znalazła już drogę do siatki. Gol zdecydowanie rozluźnił zabrzan, którzy zepchnęli beniaminka do rozpaczliwej defensywy. Niestety, indolencja strzelecka Sochy, [[Andrzej Pałasz|Pałasza]] i [[Leszek Brzeziński|Brzezińskiego]] nie pozwoliła zakończyć meczu efektowniejszym zwycięstwem. Koniec końców dwa punkty dla górników, co przy remisie [[Zagłębie Sosnowiec|Zagłębia]] w Łodzi zaowocowało ponownym awansem na 14. lokatę. | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1980/81|1981.04.18]] | ||
+ | [[Kategoria:Motor Lublin|1981.04.18]] |
Wersja z 11:19, 14 sie 2011
22. kolejka
18.04.1981 - Górnik Zabrze - Motor Lublin 1:0 (0:0)
Socha '68
Bardzo istotne zwycięstwo przyniosła konfrontacja z lubelskim Motorem. Grający o życie zabrzanie zaczęli nerwowo i chaotycznie, nie może więc dziwić fakt, że w pierwszej odsłonie na boisku działo się niewiele ciekawego. W 63. minucie na nieoczekiwaną akcję zdecydował się Zalastowicz. Jego centrę na raty wykorzystał Socha - najpierw trafił w poprzeczkę, dobitka znalazła już drogę do siatki. Gol zdecydowanie rozluźnił zabrzan, którzy zepchnęli beniaminka do rozpaczliwej defensywy. Niestety, indolencja strzelecka Sochy, Pałasza i Brzezińskiego nie pozwoliła zakończyć meczu efektowniejszym zwycięstwem. Koniec końców dwa punkty dla górników, co przy remisie Zagłębia w Łodzi zaowocowało ponownym awansem na 14. lokatę.