17.10.1971 - Górnik Zabrze - Stal Mielec 2:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
(skład Górnika)
 
(Nie pokazano 11 wersji utworzonych przez 5 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''10. kolejka'''
+
{{Mecz
 +
| data                      = 17 października 1971 (niedziela)
 +
| rozgrywki_i_sezon        = [[Sezon 1971/72|1. liga 1971/72]]
 +
| runda                    = 10. kolejka
 +
| drużyna1                  = {{Górnik}}
 +
| herbdruzyna1              =
 +
| wynik                    = 2:2
 +
| wynik_poszczegolne_czesci = (1:1)
 +
| drużyna2                  = [[Stal Mielec]]
 +
| herbdruzyna2              = {{Herb|nazwaklubu=StalMielec}}
 +
| miejsce                  = {{Zabrze}}
 +
| sędzia                    = Aleksander Suchanek (Kraków)
 +
| widzów                    = 6 000
 +
| czas_gry                  =
 +
| gol1                      = Lubański 23 g<br /><br />Szołtysik 54
 +
| stan                      = 1:0<br />1:1<br />2:1<br />2:2
 +
| gol2                      = <br />Stój 28<br /><br />Kasperczak 84
 +
| żółtekartki1              =
 +
| żółtekartki2              =
 +
| czerwonekartki1          =
 +
| czerwonekartki2          =
 +
| sklad1                    = ''(1-4-3-3)''<br /> [[Hubert Kostka]]<br />[[Jan Wraży]]<br />[[Jerzy Gorgoń]]<br />[[Stanisław Oślizło]]<br />[[Zygmunt Anczok]]<br />[[Lucjan Kwaśny]]<br />[[Zygfryd Szołtysik]]<br />[[Alojzy Deja]]<br />[[Jan Banaś]]<br />[[Włodzimierz Lubański]]<br />[[Władysław Szaryński]]
 +
| sklad2                    = <br /> Stanisław Majcher<br />Krzysztof Rześny<br />Marian Kosiński<br />Ryszard Rachwał<br />Eryk Hansel<br />Włodzimierz Gąsior<br />[[Henryk Kasperczak]]<br />[[Adam Popowicz]]<br />Grzegorz Lato<br />Stanisław Stój<br />Ryszard Sekulski
 +
| trener1                  = [[Antoni Brzeżańczyk]]
 +
| trener2                  = [[Andrzej Gajewski]]
 +
}}
  
'''17.10.1971 - Górnik Zabrze - Stal Mielec 2:2 (1:1)'''
+
== Dodatkowe informacje ==
  
'''[[Włodzimierz Lubański|Lubański]] '23, [[Zygfryd Szołtysik|Szołtysik]] '54'''
+
* W 23. minucie Włodzimierz Lubański nie wykorzystał rzutu karnego (Stanisław Majcher obronił).
  
Wszyscy obecni na stadionie, odnieśli wrażenie, ze drużyna Górnika zdobywając raz prowadzenie, nie miała zamiaru go podwyższać. Po uzyskaniu prowadzenia przez [[Włodzimierz Lubański|Lubańskiego]], mistrz Polski przestał się wysilać i stalowcy przeprowadzili kilka bardzo groźnych akcji. I właśnie jedna akcja Laty przyniosła wyrównanie, kiedy to precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie bezbłędnie był ustawiony Stój, który nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Od tego momentu górnicy ruszyli do kontrnatarcia i między 46. a 55. minutą ich gra mogła się nawet podobać. Kolejna bramka Górnika wpadła po efektownej akcji [[Włodzimierz Lubański|Lubańskiego]] i [[Władysław Szaryński|Szaryńskiego]], którą wykorzystał [[Zygfryd Szołtysik|Szołtysik]] w 54. minucie spotkania. Kiedy wszystko wskazywało, że Górnik pójdzie za ciosem, drugi stoper zabrzan odbił piłkę głową wprost pod nogi Kasperczaka, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza mistrza Polski. Górnicy natychmiast rzucili się do ataku, jednak umiejętnie broniąca się drużyna gospodarzy doprowadziła do niespodziewanego podziału punktu.
+
== Relacja ==
 +
 
 +
Wszyscy obecni na stadionie, odnieśli wrażenie, że drużyna Górnika zdobywając raz prowadzenie, nie miała zamiaru go podwyższać. Po uzyskaniu prowadzenia przez Lubańskiego, mistrz Polski przestał się wysilać i stalowcy przeprowadzili kilka bardzo groźnych akcji. I właśnie jedna akcja Laty przyniosła wyrównanie, kiedy to precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie bezbłędnie był ustawiony Stój, który nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Od tego momentu górnicy ruszyli do kontrnatarcia i między 46. a 55. minutą ich gra mogła się nawet podobać. Kolejna bramka Górnika wpadła po efektownej akcji Lubańskiego i Szaryńskiego, którą wykorzystał Szołtysik w 54. minucie spotkania. Kiedy wszystko wskazywało, że Górnik pójdzie za ciosem, drugi stoper zabrzan odbił piłkę głową wprost pod nogi Kasperczaka, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza mistrza Polski. Górnicy natychmiast rzucili się do ataku, jednak umiejętnie broniąca się drużyna gości doprowadziła do niespodziewanego podziału punktu.
 +
 
 +
[[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1971/72|1971.10.17]]
 +
[[Kategoria:Stal Mielec|1L1971.10.17]]

Aktualna wersja na dzień 21:39, 9 paź 2015

17 października 1971 (niedziela)
1. liga 1971/72, 10. kolejka
Górnik Zabrze 2:2 (1:1) Stal Mielec Zabrze, stadion Górnika
Sędzia: Aleksander Suchanek (Kraków)
Widzów: 6 000
Herb.gif HerbStalMielec.gif
Lubański 23 g

Szołtysik 54
1:0
1:1
2:1
2:2

Stój 28

Kasperczak 84
(1-4-3-3)
Hubert Kostka
Jan Wraży
Jerzy Gorgoń
Stanisław Oślizło
Zygmunt Anczok
Lucjan Kwaśny
Zygfryd Szołtysik
Alojzy Deja
Jan Banaś
Włodzimierz Lubański
Władysław Szaryński
SKŁADY
Stanisław Majcher
Krzysztof Rześny
Marian Kosiński
Ryszard Rachwał
Eryk Hansel
Włodzimierz Gąsior
Henryk Kasperczak
Adam Popowicz
Grzegorz Lato
Stanisław Stój
Ryszard Sekulski
Trener: Antoni Brzeżańczyk Trener: Andrzej Gajewski

Dodatkowe informacje

  • W 23. minucie Włodzimierz Lubański nie wykorzystał rzutu karnego (Stanisław Majcher obronił).

Relacja

Wszyscy obecni na stadionie, odnieśli wrażenie, że drużyna Górnika zdobywając raz prowadzenie, nie miała zamiaru go podwyższać. Po uzyskaniu prowadzenia przez Lubańskiego, mistrz Polski przestał się wysilać i stalowcy przeprowadzili kilka bardzo groźnych akcji. I właśnie jedna akcja Laty przyniosła wyrównanie, kiedy to precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie bezbłędnie był ustawiony Stój, który nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Od tego momentu górnicy ruszyli do kontrnatarcia i między 46. a 55. minutą ich gra mogła się nawet podobać. Kolejna bramka Górnika wpadła po efektownej akcji Lubańskiego i Szaryńskiego, którą wykorzystał Szołtysik w 54. minucie spotkania. Kiedy wszystko wskazywało, że Górnik pójdzie za ciosem, drugi stoper zabrzan odbił piłkę głową wprost pod nogi Kasperczaka, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza mistrza Polski. Górnicy natychmiast rzucili się do ataku, jednak umiejętnie broniąca się drużyna gości doprowadziła do niespodziewanego podziału punktu.