|
|
Linia 20: |
Linia 20: |
| | czerwonekartki1 = | | | czerwonekartki1 = |
| | czerwonekartki2 = | | | czerwonekartki2 = |
− | | sklad1 = [[Joachim Szołtysek]]<br />[[Antoni Franosz]]<br />[[Stefan Florenski]]<br />[[Henryk Hajduk]]<br />[[Ginter Gawlik]]<br />[[Marian Olejnik]]<br />[[Edward Jankowski]]<br />[[Edmund Kowal]]<br />[[Jan Pieczka]]<br />[[Ernest Pol]], <br />[[Manfred Fojcik]] | + | | sklad1 = |
− | | sklad2 = Budny<br />Hibner<br />Oślizło<br />Ucherek<br />Bożek<br />Kubocz<br />Dybała<br />Dembowy<br />Kokot (Piaskowski)<br />Krawczyk<br />Polonius | + | | sklad2 = |
| | trener1 = Miklós Beljung | | | trener1 = Miklós Beljung |
| | trener2 = [[Janos Steiner]] | | | trener2 = [[Janos Steiner]] |
Linia 27: |
Linia 27: |
| | | |
| ==Relacja== | | ==Relacja== |
− |
| |
− | ===Przegląd Sportowy===
| |
− |
| |
− | '''4 bramki Ernesta Pohla w meczu Zabrze-Radlin 6:0'''
| |
− |
| |
− | Niech nikt nie sądzi, iż był to mecz jednostronny i piłkarze gości nie mieli w nim nic do powiedzenia. Tak się jednak dla nich pechowo złożyło, iż w pierwszej połowie gry nie wykorzystali czterech idealnych sytuacji podbramkowych, gdy 2-krotnie Dybała i Kokot znaleźli się sam na sam z bramkarzem Szołtyskiem. W jednym nawet wypadku piłkę nieuchronnie toczącą się do bramki z samej linii wybił w pole Gawlik.
| |
− |
| |
− | Fakt, iż radlinianie, którzy odjechali do domu aż z 6 golami, narobili tyle zamieszania na tyłach zabrzan niezbyt dobrze świadczy o formacjach defensywnych tej drużyny. O ile dwaj boczni obrońcy grali na pełnych obrotach, to as defensywy Górnika Floreński, aczkolwiek bardzo dobry w wielu zagraniach pozwolił sobie w tym meczu na wiele nonszalancji. To lekceważenie przeciwnika mogło się źle skończyć.
| |
− |
| |
− | Popisową formacją Górnika Zabrze w tym meczu był atak, a ściśle mówiąc Jankowski i Pohl. Jankowski w pierwszej połowie należał do najlepszych zawodników na boisku, po przerwie rolę tą przejął Ernest Pohl, który oprócz dobrej gry w polu zademonstrował szereg strzałów, z których aż cztery znalazły drogę do siatki.
| |
− |
| |
− | Jankowski wystąpił w roli skrzydłowego. Z przyjemnością patrzyło się na jego poczynania, gdy na wielkiej szybkości prowadził piłkę która, w każdym niemal wypadku była mu absolutnie posłuszna.
| |
− |
| |
− | Pohl jak Pohl, chwilami grał jak prawdziwy wirtuoz, demonstrując szeroki wachlarz umiejętności technicznych, a także kapitalny zmysł do gry zespołowej. Jego zagrania były najwyższej marki. Gwoli sprawiedliwości trzeba jednak stwierdzić, iż te wszystkie majstersztyki dobrze wychodziły i udawały się bo defensywa Radlina nie miała swojego najlepszego dnia. Nawet rutynowany Oślizło miał wiele nieprzemyślanych zagrań. Niemniej można z przyjemnością stwierdzić, iż Pohl znajduje się w doskonałej formie i w tej chwili jest chyba naszym najlepszym piłkarzem.
| |
− |
| |
− | Górnik Radlin miał kilka przebłysków dobrej gry, cóż jednak z tego, skoro indolencja strzałowa napastników była katastrofalna. W sumie mecz stał na dobrym poziomie, mimo iż chwilami padał deszcz. Od czasu do czasu byliśmy świadkami fajerwerków techniki, to też publiczność opuszczała stadion z zadowoleniem.
| |
− |
| |
− | ''J.B., Przegląd Sportowy nr 134, 2 sierpnia 1959 r.''
| |
− |
| |
− | ==Linki zewnętrzne==
| |
− | * [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1959/nr134/directory.djvu Przegląd Sportowy nr 134 (3367)] (djvu)
| |
| | | |
| [[Kategoria:Górnik Radlin|1L1959.03.15]] | | [[Kategoria:Górnik Radlin|1L1959.03.15]] |
| [[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1959|1959.03.15]] | | [[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1959|1959.03.15]] |