12.05.1979 - Górnik Zabrze - Cracovia 3:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (korekta kategorii) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | + | {{Mecz | |
+ | | data = 12.05.1979 | ||
+ | | rozgrywki_i_sezon = [[Sezon 1978/79|2. liga, grupa wschodnia 1978/79]] | ||
+ | | runda = 25. kolejka | ||
+ | | drużyna1 = {{Górnik}} | ||
+ | | herbdruzyna1 = {{Herb|nazwaklubu = }} | ||
+ | | wynik = 3:1 | ||
+ | | wynik_poszczegolne_czesci = (0:1) | ||
+ | | drużyna2 = [[Cracovia]] | ||
+ | | herbdruzyna2 = {{Herb|nazwaklubu = Cracovia}} | ||
+ | | miejsce = {{Zabrze}} | ||
+ | | sędzia = Ossowski (Łódź) | ||
+ | | widzów = 8000 | ||
+ | | czas_gry = | ||
+ | | gol1 = <br/>Curyło 67<br/>Jarzina 76<br/>Marcinkowski 79 | ||
+ | | stan = 0:1<br />1:1<br />2:1<br/>3:1 | ||
+ | | gol2 = Liszka 40 | ||
+ | | żółtekartki1 = | ||
+ | | żółtekartki2 = | ||
+ | | czerwonekartki1 = | ||
+ | | czerwonekartki2 = | ||
+ | | sklad1 = [[Jacek Wiśniewski I]]<br/>[[Zygmunt Bindek]]<br/>[[Henryk Wieczorek]]<br/>[[Zbigniew Rolnik]]<br/>[[Janusz Marcinkowski]]<br/>[[Krzysztof Szwezig]]<br/>[[Joachim Hutka]]<br/>[[Zbigniew Żurek]] (46 min. [[Bernard Jarzina]])<br/>[[Edward Socha]]<br/>[[Andrzej Pałasz]]<br/>[[Stanisław Curyło]] | ||
+ | | sklad2 = Wacław Szczerba<br/>Andrzej Wójtowicz<br/>Edward Bielewicz<br/>Andrzej Turecki<br/>Fryderyk Surma<br/>Ryszard Liszka<br/>Janusz Surowiec (82 min. Marek Podsiadło)<br/>Tomasz Niemiec<br/>Wiesław Dybczak<br/>Józef Konieczny<br/>Ryszard Bujak | ||
+ | | trener1 = [[Władysław Żmuda]] | ||
+ | | trener2 = Marian Tobik | ||
+ | }} | ||
− | + | == Relacja == | |
− | + | === Sport === | |
+ | |||
+ | Ciekawe, czy znajdzie się do końca rozgrywek drużyna, która odbierze liderowi w Zabrzu przynajmniej jeden punkt? Niewiele brakowało, żeby tej sztuki dokonała Cracovia, która potwierdziła dobre recenzje z ostatnich spotkań. Już w pierwszej połowie goście umiejętnie zaryglowali dostęp do własnej bramki i po dwóch kwadransach okazało się, że ani rozgrywający, ani napastnicy Górnika nie potrafią znaleźć skutecznego środka na przedarcie się przez szczelny blok defensywy krakowian. W dodatku w 31 i 40 min. piłkarze z Krakowa całkowicie wymanewrowali obronę Górnika, zmuszając Wiśniewskiego do samotnych pojedynków z Liszką i Koniecznym. Skończyło się remisowo: za pierwszym razem lepszy był Wiśniewski (skrócił kąt), za drugim razem Liszka, który nie zmarnował szansy i pewnym strzałem uzyskał prowadzenie. | ||
+ | |||
+ | Po przerwie trener Żmuda skorygował nieco ustawienie swojej drużyny. Do ataku przeszedł Marcinkowski, a Jarzina (zmienił Żurka) zagrał na prawej obronie. Wpłynęło to korzystnie na grę zabrzan i – co ważniejsze – pozwoliło im strzelić aż trzy bramki i tym samym rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Najlepiej wypadli Wieczorek, Hutka i Curyło w Górniku, oraz Szczerba, Bujak i Liszka w Cracovii. | ||
+ | |||
+ | ''Adam Barteczko, Sport nr 92 z dnia 14.05.1979r'' | ||
[[Kategoria:Mecze w 2. lidze w sezonie 1978/79|1979.05.12]] | [[Kategoria:Mecze w 2. lidze w sezonie 1978/79|1979.05.12]] | ||
[[Kategoria:Cracovia|2L1979.05.12]] | [[Kategoria:Cracovia|2L1979.05.12]] |
Aktualna wersja na dzień 11:14, 19 maj 2013
12.05.1979 2. liga, grupa wschodnia 1978/79, 25. kolejka |
Górnik Zabrze | 3:1 (0:1) | Cracovia | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Ossowski (Łódź) Widzów: 8000 |
Curyło 67 Jarzina 76 Marcinkowski 79 |
0:1 1:1 2:1 3:1 |
Liszka 40 | ||
Jacek Wiśniewski I Zygmunt Bindek Henryk Wieczorek Zbigniew Rolnik Janusz Marcinkowski Krzysztof Szwezig Joachim Hutka Zbigniew Żurek (46 min. Bernard Jarzina) Edward Socha Andrzej Pałasz Stanisław Curyło |
SKŁADY | Wacław Szczerba Andrzej Wójtowicz Edward Bielewicz Andrzej Turecki Fryderyk Surma Ryszard Liszka Janusz Surowiec (82 min. Marek Podsiadło) Tomasz Niemiec Wiesław Dybczak Józef Konieczny Ryszard Bujak | ||
Trener: Władysław Żmuda | Trener: Marian Tobik |
Relacja
Sport
Ciekawe, czy znajdzie się do końca rozgrywek drużyna, która odbierze liderowi w Zabrzu przynajmniej jeden punkt? Niewiele brakowało, żeby tej sztuki dokonała Cracovia, która potwierdziła dobre recenzje z ostatnich spotkań. Już w pierwszej połowie goście umiejętnie zaryglowali dostęp do własnej bramki i po dwóch kwadransach okazało się, że ani rozgrywający, ani napastnicy Górnika nie potrafią znaleźć skutecznego środka na przedarcie się przez szczelny blok defensywy krakowian. W dodatku w 31 i 40 min. piłkarze z Krakowa całkowicie wymanewrowali obronę Górnika, zmuszając Wiśniewskiego do samotnych pojedynków z Liszką i Koniecznym. Skończyło się remisowo: za pierwszym razem lepszy był Wiśniewski (skrócił kąt), za drugim razem Liszka, który nie zmarnował szansy i pewnym strzałem uzyskał prowadzenie.
Po przerwie trener Żmuda skorygował nieco ustawienie swojej drużyny. Do ataku przeszedł Marcinkowski, a Jarzina (zmienił Żurka) zagrał na prawej obronie. Wpłynęło to korzystnie na grę zabrzan i – co ważniejsze – pozwoliło im strzelić aż trzy bramki i tym samym rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Najlepiej wypadli Wieczorek, Hutka i Curyło w Górniku, oraz Szczerba, Bujak i Liszka w Cracovii.
Adam Barteczko, Sport nr 92 z dnia 14.05.1979r