08.09.1968 - Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 4:0: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „'''6. kolejka''' '''08.09.1968. Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 4:0 (3:0)''' '''Skowronek '20,'41, Wilczek '41, Lubański '87''' Pomimo naprawdę efektownych br...”) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''6. kolejka''' | '''6. kolejka''' | ||
− | '''08.09.1968 | + | '''08.09.1968 - Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 4:0 (3:0)''' |
− | '''Skowronek '20,'41, Wilczek ' | + | '''[[Hubert Skowronek|Skowronek]] '20,'41, [[Erwin Wilczek|Wilczek]] '43, [[Włodzimierz Lubański|Lubański]] '87''' |
− | Pomimo naprawdę efektownych bramek mecz należał do wyjątkowo nudnych. Górnik uzyskał to zwycięstwo niespotykanym u nich od dawna niskim nakładem sił. Śląsk nie zmusił gospodarzy do jakiejkolwiek wysiłku, mimo to od Górnika winno się wymagać nieco więcej polotu i fantazji. Po przerwie goście atakowali nawet częściej, jednak czynili to nieudolnie. Z kolei to Górnik był groźniejszy pod bramką wrocławian. Wśród zabrzan tym razem najlepiej zaprezentował się Skowronek. W pomocy nieźle grał Deja, w obronie Florenski. | + | Pomimo naprawdę efektownych bramek mecz należał do wyjątkowo nudnych. Górnik uzyskał to zwycięstwo niespotykanym u nich od dawna niskim nakładem sił. Śląsk nie zmusił gospodarzy do jakiejkolwiek wysiłku, mimo to od Górnika winno się wymagać nieco więcej polotu i fantazji. Po przerwie goście atakowali nawet częściej, jednak czynili to nieudolnie. Z kolei to Górnik był groźniejszy pod bramką wrocławian. Wśród zabrzan tym razem najlepiej zaprezentował się [[Hubert Skowronek|Skowronek]]. W pomocy nieźle grał [[Alojzy Deja|Deja]], w obronie [[Stefan Florenski|Florenski]]. |
Wersja z 09:05, 12 kwi 2011
6. kolejka
08.09.1968 - Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 4:0 (3:0)
Skowronek '20,'41, Wilczek '43, Lubański '87
Pomimo naprawdę efektownych bramek mecz należał do wyjątkowo nudnych. Górnik uzyskał to zwycięstwo niespotykanym u nich od dawna niskim nakładem sił. Śląsk nie zmusił gospodarzy do jakiejkolwiek wysiłku, mimo to od Górnika winno się wymagać nieco więcej polotu i fantazji. Po przerwie goście atakowali nawet częściej, jednak czynili to nieudolnie. Z kolei to Górnik był groźniejszy pod bramką wrocławian. Wśród zabrzan tym razem najlepiej zaprezentował się Skowronek. W pomocy nieźle grał Deja, w obronie Florenski.