10.09.1970 - Zagłębie Wałbrzych - Górnik Zabrze 1:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
Linia 1: Linia 1:
 
'''6. kolejka'''
 
'''6. kolejka'''
  
'''10.09.1970. Zagłębie Wałbrzych - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)'''  
+
'''10.09.1970 - Zagłębie Wałbrzych - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)'''  
  
'''Skowronek '60'''
+
'''[[Hubert Skowronek|Skowronek]] '60(k)'''
  
Już dawno Wałbrzych nie oglądał tak pięknego pojedynku. Górnik przyjechał na Dolny Śląsk z mocnym postanowieniem zdobycia 2 punktów, toteż od samego początku grał na pełnych obrotach, walczył ambitnie i zacięcie. Jedenastka drużyny Szuszy w pierwszej połowie miała lekką przewagę i nadawała ton grze. Lubański wraz ze swymi partnerami przeprowadzali raz po raz akcję, które miały zmylić rywali, defensywa rywali grała jednak bardzo uważnie i stosowała krótkie krycie dla każdego zawodnika Górnika. Dopiero w 60 minucie aktywnie grający Skowronek został sfaulowany w polu karnym, a następnie sam wykorzystał jedenastkę. Po zdobyciu bramki górnicy cofnęli się do obrony i gra się wyrównała. Wyrównująca bramka dla Zagłębia wpadła na 2 minuty przed końcem spotkania po dużym zamieszaniu w polu karnym zabrzan. Remis był bez wątpienia sukcesem gospodarzy, którzy dzielnie walczyli z dobrze usposobionym Górnikiem.
+
Już dawno Wałbrzych nie oglądał tak pięknego pojedynku. Górnik przyjechał na Dolny Śląsk z mocnym postanowieniem zdobycia 2 punktów, toteż od samego początku grał na pełnych obrotach, walczył ambitnie i zacięcie. Jedenastka trenera Szuszy w pierwszej połowie miała lekką przewagę i nadawała ton grze. [[Włodzimierz Lubański|Lubański]] wraz ze swymi partnerami przeprowadzali raz po raz akcję, które miały zmylić rywali, defensywa rywali grała jednak bardzo uważnie i stosowała krótkie krycie dla każdego zawodnika Górnika. Dopiero w 60. minucie aktywnie grający [[Hubert Skowronek|Skowronek]] został sfaulowany w polu karnym, a następnie sam wykorzystał jedenastkę. Po zdobyciu bramki górnicy cofnęli się do obrony i gra się wyrównała. Wyrównująca bramka dla Zagłębia wpadła na 2 minuty przed końcem spotkania po dużym zamieszaniu w polu karnym zabrzan. Remis był bez wątpienia sukcesem gospodarzy, którzy dzielnie walczyli z dobrze usposobionym Górnikiem.

Wersja z 12:05, 12 kwi 2011

6. kolejka

10.09.1970 - Zagłębie Wałbrzych - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)

Skowronek '60(k)

Już dawno Wałbrzych nie oglądał tak pięknego pojedynku. Górnik przyjechał na Dolny Śląsk z mocnym postanowieniem zdobycia 2 punktów, toteż od samego początku grał na pełnych obrotach, walczył ambitnie i zacięcie. Jedenastka trenera Szuszy w pierwszej połowie miała lekką przewagę i nadawała ton grze. Lubański wraz ze swymi partnerami przeprowadzali raz po raz akcję, które miały zmylić rywali, defensywa rywali grała jednak bardzo uważnie i stosowała krótkie krycie dla każdego zawodnika Górnika. Dopiero w 60. minucie aktywnie grający Skowronek został sfaulowany w polu karnym, a następnie sam wykorzystał jedenastkę. Po zdobyciu bramki górnicy cofnęli się do obrony i gra się wyrównała. Wyrównująca bramka dla Zagłębia wpadła na 2 minuty przed końcem spotkania po dużym zamieszaniu w polu karnym zabrzan. Remis był bez wątpienia sukcesem gospodarzy, którzy dzielnie walczyli z dobrze usposobionym Górnikiem.