25.11.1972 - Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(szablon) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | + | {{Mecz | |
+ | | data = 25 listopada 1972 | ||
+ | | rozgrywki_i_sezon = [[Sezon 1972/73|1. liga 1972/73]] | ||
+ | | runda = 13. kolejka | ||
+ | | drużyna1 = {{Górnik}} | ||
+ | | herbdruzyna1 = | ||
+ | | wynik = 1:0 | ||
+ | | wynik_poszczegolne_czesci = (1:0) | ||
+ | | drużyna2 = [[Zagłębie Sosnowiec]] | ||
+ | | herbdruzyna2 = | ||
+ | | miejsce = | ||
+ | | sędzia = Ryszard Suwiński (Gdańsk) | ||
+ | | widzów = ok. 12 000 | ||
+ | | czas_gry = | ||
+ | | gol1 = Szarmach 12 | ||
+ | | stan = 1:0 | ||
+ | | gol2 = | ||
+ | | żółtekartki1 = | ||
+ | | żółtekartki2 = | ||
+ | | czerwonekartki1 = | ||
+ | | czerwonekartki2 = | ||
+ | | sklad1 = | ||
+ | | sklad2 = | ||
+ | | trener1 = | ||
+ | | trener2 = | ||
+ | }} | ||
− | + | == Relacja == | |
− | + | === Kronika Górnika Zabrze === | |
Aura nie sprzyjała już piłce nożnej, zima królowała w pełni, śniegi i lód stanowiły dodatkowe przeszkody dla zawodników. Dlatego właśnie, należy pochwalić piłkarzy wicemistrza i mistrza zeszłego sezonu, którzy w fatalnych warunkach zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Tradycji derbów Śląska stało się zadość, nie zabrakło emocji, najwyższej klasy akcji i wielu strzałów na obie bramki. Zabrakło jedynie większej ilości bramek, co było wynikiem zmarnowania wielu dogodnych sytuacji. Górnik tylko dzięki bojowemu Szarmachowi, który pokonał Urbańskiego, zdobył premie jesieni. Dobra postawa strzelca bramki powodowała, że stał on się pupilem numer jeden zabrzańskiej widowni. Dobrze zaprezentował się również [[Jan Banaś|Banaś]], który wywalczał sobie wiele dogodnych sytuacji strzeleckich, po których dwa razy piłka trafiła w poprzeczkę. Widać było zmęczenie po dwóch ostatnich spotkaniach, jednak zabrzanie zasłużenie zostali mistrzami jesieni. | Aura nie sprzyjała już piłce nożnej, zima królowała w pełni, śniegi i lód stanowiły dodatkowe przeszkody dla zawodników. Dlatego właśnie, należy pochwalić piłkarzy wicemistrza i mistrza zeszłego sezonu, którzy w fatalnych warunkach zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Tradycji derbów Śląska stało się zadość, nie zabrakło emocji, najwyższej klasy akcji i wielu strzałów na obie bramki. Zabrakło jedynie większej ilości bramek, co było wynikiem zmarnowania wielu dogodnych sytuacji. Górnik tylko dzięki bojowemu Szarmachowi, który pokonał Urbańskiego, zdobył premie jesieni. Dobra postawa strzelca bramki powodowała, że stał on się pupilem numer jeden zabrzańskiej widowni. Dobrze zaprezentował się również [[Jan Banaś|Banaś]], który wywalczał sobie wiele dogodnych sytuacji strzeleckich, po których dwa razy piłka trafiła w poprzeczkę. Widać było zmęczenie po dwóch ostatnich spotkaniach, jednak zabrzanie zasłużenie zostali mistrzami jesieni. |
Wersja z 19:55, 18 lip 2012
25 listopada 1972 1. liga 1972/73, 13. kolejka |
Górnik Zabrze | 1:0 (1:0) | Zagłębie Sosnowiec | Sędzia: Ryszard Suwiński (Gdańsk) Widzów: ok. 12 000 |
![]() |
||||
Szarmach 12 | 1:0 | |||
Relacja
Kronika Górnika Zabrze
Aura nie sprzyjała już piłce nożnej, zima królowała w pełni, śniegi i lód stanowiły dodatkowe przeszkody dla zawodników. Dlatego właśnie, należy pochwalić piłkarzy wicemistrza i mistrza zeszłego sezonu, którzy w fatalnych warunkach zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Tradycji derbów Śląska stało się zadość, nie zabrakło emocji, najwyższej klasy akcji i wielu strzałów na obie bramki. Zabrakło jedynie większej ilości bramek, co było wynikiem zmarnowania wielu dogodnych sytuacji. Górnik tylko dzięki bojowemu Szarmachowi, który pokonał Urbańskiego, zdobył premie jesieni. Dobra postawa strzelca bramki powodowała, że stał on się pupilem numer jeden zabrzańskiej widowni. Dobrze zaprezentował się również Banaś, który wywalczał sobie wiele dogodnych sytuacji strzeleckich, po których dwa razy piłka trafiła w poprzeczkę. Widać było zmęczenie po dwóch ostatnich spotkaniach, jednak zabrzanie zasłużenie zostali mistrzami jesieni.