19.09.1965 - Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „'''9. kolejka''' '''19.09.1965. Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1 (2:1)''' '''Lentner'34, Pol'45, '69''' Opromienieni pucharowym zwycięstwem w Austrii zabrzanie wr...”) |
|||
Linia 3: | Linia 3: | ||
'''19.09.1965. Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1 (2:1)''' | '''19.09.1965. Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1 (2:1)''' | ||
− | '''Lentner'34, Pol'45, '69''' | + | '''Lentner '34, Pol '45, '69''' |
Opromienieni pucharowym zwycięstwem w Austrii zabrzanie wrócili do ligowych zmagań w najlepszym możliwym stylu. Wiktoria w derbach ma swoją wymowę, nawet mimo prasowych głosów, że był to najsłabszy pojedynek Ruchu w historii pojedynków z Górnikiem. Celne strzały Lentnera i Pola pozwoliły na spokojne kontrolowanie przebiegu spotkania, choć zwycięstwo, zwłaszcza w obliczu fatalnej dyspozycji chorzowskiej defensywy i niepewnego Pietrka w bramce, mogło być znacznie bardziej okazałe... | Opromienieni pucharowym zwycięstwem w Austrii zabrzanie wrócili do ligowych zmagań w najlepszym możliwym stylu. Wiktoria w derbach ma swoją wymowę, nawet mimo prasowych głosów, że był to najsłabszy pojedynek Ruchu w historii pojedynków z Górnikiem. Celne strzały Lentnera i Pola pozwoliły na spokojne kontrolowanie przebiegu spotkania, choć zwycięstwo, zwłaszcza w obliczu fatalnej dyspozycji chorzowskiej defensywy i niepewnego Pietrka w bramce, mogło być znacznie bardziej okazałe... |
Wersja z 09:46, 4 kwi 2011
9. kolejka
19.09.1965. Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 3:1 (2:1)
Lentner '34, Pol '45, '69
Opromienieni pucharowym zwycięstwem w Austrii zabrzanie wrócili do ligowych zmagań w najlepszym możliwym stylu. Wiktoria w derbach ma swoją wymowę, nawet mimo prasowych głosów, że był to najsłabszy pojedynek Ruchu w historii pojedynków z Górnikiem. Celne strzały Lentnera i Pola pozwoliły na spokojne kontrolowanie przebiegu spotkania, choć zwycięstwo, zwłaszcza w obliczu fatalnej dyspozycji chorzowskiej defensywy i niepewnego Pietrka w bramce, mogło być znacznie bardziej okazałe...