02.10.1963 - Austria Wiedeń - Górnik Zabrze 1:0
2 października 1963 PEMK 1963/64, rewanż 1/16 finału |
Austria Wiedeń | 1:0 (0:0) | Górnik Zabrze | Wiedeń Sędzia: Keller (Szwajcaria) Widzów: 37 000 |
Buzek 46 g | 1:0 | |||
Fraydl Vargo Roganović Löser Gager Paproth Hirnschroth Buzek Gayer Jacare Aguas |
SKŁADY | Hubert Kostka Waldemar Słomiany Stanisław Oślizło Edward Olszówka Stefan Florenski Jan Kowalski Erwin Wilczek Włodzimierz Lubański Ernest Pol Jerzy Musiałek Roman Lentner | ||
Trener: Ewald Cebula Feliks Karolek Hubert Skolik |
Spis treści
Przed meczem
Sport
Działacze Górnika dobrej myśli
Mistrz Polski nie wywalczył nad Austrią przewagi, która pozwalałaby mu ze spokojem oczekiwać rewanżu we Wiedniu, Nie myślcie jednak że zabrzanie zrezygnowali już z awansu do II rundy PKME. Zarówno działach jak i zawodnicy Górnika zapowiadają, że uczynią wszystko, aby w drugim spotkaniu uzyskać korzystniejszy rezultat niż w Chorzowie.- Nie jest to bynajmniej zadanie przerastające możliwości Górnika — stwierdził w rozmowie z nami wiceprezes klubu mecenas Jan Parnowski. Wygrywaliśmy już za granica z zespołami znacznie lepszymi od mistrza Austrii i jestem przekonany że stać nas również na zwycięstwo we Wiedniu. Drużyna nasza poznała styl gry „fioletowych", poznała jego mocne i słabe punkty. Wiadomo też, że za granicą Górnik gra z reguły lepiej niż przed własną widownia. Zagadnienie polega na tym, aby stworzyć naszej drużynie możliwie najlepsze warunki przygotowań do rewanżu, aby umożliwić jej odzyskanie pełnej sprawności kondycyjnej. Jak będą wyglądały te przygotowania, o tym zadecyduje dzisiejsze zebranie zarządu klubu. Wiadomo już jednak, że górnicy wystąpią do PZPN-u o przełożenie najbliższego spotkania ligowego z Arkonią Szczecin na późniejszy termin. ,,Stawka we Wiedniu jest zbyt wielka, aby trwonić lekkomyślnie siły na wyczerpującą podróż do Szczecina" — uzasadnił wniosek zabrzan — mecenas Parnowski.
Wiedeń przed przyjazdem zabrzan
Austriaccy fachowcy i prasa zwracają wiele uwagi na środowy mecz „Austria” — ,,Górnik". Rozegrany on zostanie przy sztucznym świetle na wiedeńskim Praterstadion i rozpocznie się o godz. 19.30. Zainteresowanie tym spotkaniem jest stosunkowo duże. Kierownictwo klubu ,,Austria" liczy, że na stadionie znajdzie się ok. 50-40 tys. widzów. Wszyscy twierdzą, że gospodarzy czeka trudne zadanie, liczą jednak, że mimo wszystko wygrają różnicą dwóch bramek. Wiedeńska gazeta „Volksblatt” poświęca środowemu meczowi całą niedzielną kolumnę, zwracając uwagę na trudne zadanie piłkarzy wiedeńskich i wysokie umiejętności Górnika. Ekipa polska przyjeżdża do Wiednia we wtorek w godzinach rannych na dworzec południowy.
Relacja
Sport
3 min.: Notujemy groźny strzał Buzka po rzucie rożnym Gayera. Kostka przytomnie wybija na róg.
18 min.: Akcja Lubańskiego kończy się rozpaczliwą paradą Fraydla w ostatniej chwili. W 8 minut później Lentner dobrze dośrodkowuje, ale Wilczek nie jest na miejscu.
W 21 min.: Szybki rajd Lentnera kończy się ostrym strzałem nad poprzeczką. W 22 minucie Lubański zdobywa bramkę, której sędzia nie uznaje. W 35 min. ładna rozgrywka Lubański — Musiałek. Musiałek strzela bardzo groźnie, jednakże Fraydl Jest na posterunku. Kontratak Austriaków w tej samej minucie kończy się przytomną Interwencją Kostki, w 43 min, Lubańskl strzela ostro z 18 metrów w... słupek.
Po przerwie. Austriacy ruszają z olbrzymim impetem 1 w 40 minucie Buzek zdobywa głową Jedyną bramkę dnia. W 4 minuty później ten sam Buzek oddaje z 16 metrów potężną bombę. Na szczęście piłka otarła się o zewnętrzną stronę słupka 1 wyszła na aut. Okres od 99 do 80 minuty - to próby Austriaków podwyższenia wyniku, ale Oślizło, Słomiany, Olszówka i Kowalski nie dali się zaskoczyć.
65-75 min.: Austriacy Jeszcze ciągle atakują, ale kontrataki Polaków są groźne. W 67 min. odnotowujemy fantastycznie szybki rajd Lentnera i strzał, który bramkarz austriacki broni wśród gromkich oklasków widowni.
73 min.: Pod bramką Polaków groźne zamieszanie, gdy Kostka wybiega w pole i mija się z piłką. Kończy się jednak szczęśliwie. Piłka wraca do rąk bramkarza polskiego.
Ostatnie 15 minut to generalny atak Polaków. Austriacy są wyraźnie zmęczeni i oddają inicjatywę naszym piłkarzom, w tej fazie nasi obrońcy znajdują się często na środkowej linii. Akcje zabrzan są szybkie, ale gorzej jest ze strzałami. Z wyjątkiem Lentnera i Lubańskiego nie ma odpowiednich egzekutorów. W 80 min. rzut rożny Lentnera broni Fraydl, wyrzucając piłkę po raz drugi na korner, W 5 minut później dośrodkowanie lewo- skrzydłowego zabrzan przepuszcza Pol do Wilczka, ale ten nie oczekiwał takiego manewru. Ostatnia szansa wyrównania wyniku została zaprzepaszczona.
Na minutę przed końcem Polacy przeprowadzają ostatnie uderzenie. Przerywa je jednak gwizdek sędziego Kellera. Jackare rozciągnął się jak długi na środku boiska i na interwencję graczy austriackich arbiter udaje się do niego, aby stwierdzić co się stało. Na boisko wbiega służba sanitarna i gra zostaje wznowiona na kilkadziesiąt sekund. Mecz oglądało 37 tysięcy widzów.
Źródło:
Sport z 20 września 1963 r.
Sport z 30 września 1963 r.
Sport z 3 października 1963 r.