04.04.1954 - Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 3:1
4 kwietnia 1954 2. liga 1954, 4. kolejka |
Górnik Zabrze | 3:1 (2:0) | Polonia Warszawa | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Józef Szlejfer (Szczecin) Widzów: ok. 15 000 |
Czech 14 Gawlik 26 Fojcik 59 |
1:0 2:0 3:0 3:1 |
Prokurat 62 | ||
Józef Kaczmarczyk Henryk Zimmermann Antoni Franosz Karol Dominik Maksymilian Klenczar Eryk Nowara Henryk Szalecki Ginter Gawlik Manfred Fojcik Waldemar Jarczyk Henryk Czech |
SKŁADY | Jerzy Grom Andrzej Śliwa Ryszard Szaliński Kazimierz Łabęda Henryk Misiak Andrzej Chomiczuk Andrzej Zelenay Ryszard Wilczyński (Sylwester Prokurat) Mieczysław Kruk Jerzy Szularz Ryszard Kulesza | ||
Trener: Gerard Wodarz | Trener: Wacław Kuchar |
Relacja
Sport
Bardzo dobrze usposobieni górnicy ani na moment nie pozwolili sobie odebrać inicjatywy, atakując bez przerwy bramkę Groma. Zwycięstwo zawdzięczają oni lepszej taktyce, wyrażającej się w skutecznym sposobie budowania akcji ofensywnych. Długie bardzo precyzyjne podania z linii obronnej wędrowały do napadu, gdzie napastnicy, wychodząc dobrze na pozycję, stwarzali wiele niebezpiecznych sytuacji pod bramką gości. Grom bronił z poświęceniem i szczęściem i należał do najlepszych na boisku. W kilku wypadkach rzucał się w ostatniej chwili pod nogi przeciwników, nie dopuszczając w ten sposób do cyfrowo większej porażki.
Podporą Ślązaków był stoper Franosz. Konstruował on akcje napastnicze górników i niezawodnie wymiatał pole bramkowe. Dzielnie sekundowali mu Dominik i Nowara który kilka razy zwodami ciała ograł kapitalnie przeciwników. W linii ataku bardzo dobrą formą błysnął Czech, wyznaczony do czwórmeczu kadry.
Zawodników Kolejarza cechowała bezmyślność w adresowaniu piłki. Wartościowymi graczami warszawian byli obok Groma jedynie Misiak i Szaliński, który dobrze obstawił szybkiego Fojcika.
Grę rozpoczęli górnicy z impetem. Już w 4 minucie Gawlik znalazł się sam na sam w sąsiedztwie Groma, ale strzelił w środek bramki. Kilka chwil później w podobnym momencie spudłowali Jarczyk i Fojcik. Pierwsza bramka padła w 14 minucie. Czech doskoczył do piłki, scentrowanej przez Szaleckiego, i głową skierował w poprzeczkę. Ponieważ kolejarze nie obstawili skrzydłowego Górnika, znalazł się on z powrotem przy niej i strzelił w dolny róg. W 25 minucie Gawlik, z podania Czecha, podwyższył na 2:0.
Po zmianie stron gospodarze jeszcze bardziej zwiększyli napór na bramkę Kolejarza. Trzeci punkt zdobyli w 39 minucie prze Fojcika, który silnie bitą przez Nowarę piłkę skierował w górny róg. W 60 minucie Wilczyńskiego zastąpił Prokusz. Gracz ten zdobył w 61 min. honorowy punkt dla swych barw.
W sumie goście oddali na bramkę górników pięć strzałów, z których cztery były niecelne.
Przed zawodami odbyła się uroczystość otwarcia sezonu sportowego. Ślubowanie w imieniu wszystkich zawodników złożył Chromik.
Sport nr 27 z dnia 5 kwietnia 1954 r.