05.05.1955 - Górnik Zabrze - Marymont Warszawa 1:1
| 5 maja 1955 2. liga 1955, 6. kolejka |
Górnik Zabrze | 1:1 (0:1) | Marymont Warszawa | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Palka Widzów: ok. 10 000 |
|
| |||
| Gawlik 61 | Bramki | |||
| Józef Kaczmarczyk Henryk Zimmermann Antoni Franosz Karol Dominik Eryk Nowara Marian Olejnik Maksymilian Klenczar (Henryk Szalecki) Ginter Gawlik Manfred Fojcik Edward Jankowski Ewald Wiśniowski |
SKŁADY | Kuźma Kozłowski Rosiak Okulski Boczyński Jezierski II Żmudzki Krystosiak Jezierski I Borowiecki Drożyński | ||
| Trener: Augustyn Dziwisz | ||||
Relacja
Sport
Górnicy oddali na bramkę Kuźmy 30 strzałów. Padła z nich jedna bramka. Napastnicy Sparty strzelili 2 razy i również jedna piłka ugrzęzła w siatce. To była zasadnicza różnica w umiejętnościach obydwu drużyn, a zarazem jedyna zaleta, jaką mogli się pochwalić warszawiacy. Bo poza tym górnicy przewyższali przeciwnika niemal pod każdym względem. Indywidualnie byli o wiele lepsi technicznie, celniej rozgrywali piłki i w sumie posiadali przez 80 min. dużą przewagę, na którą Sparta odpowiadała jedynie nielicznymi wypadami oraz twardą i nieustępliwą grą obrony. Atak zabrzan wspierany bardzo dobrą grą obu pomocników, a zwłaszcza niezmordowanie pracujacego Olejnika, przesiadywał niemal przez cały czas na polu karnym. Nie umiał jednak wykorzystać doskonałych sytuacji i niejednokrotnie zdarzały się momenty, w których Szalecki Fojcik i Gawlik pudłowali z najbliższej odległości.
Brak umiejętność strzeleckich nie był jedyną wadą górtników. Popełnili oni poza tym dwa kardynalne błędy taktyczne. Niepotrzebnie stosowali górna grę, w której niżsi wzrostem napastnicy Zabrza zdecydowanie ustępowali gościom oraz niepotrzebnie cofnęli się przy stanie 1:0 do obronuy oddając inicjatywę w ręce Sparty. Warszawiacy umiejętnie wykorzystali szanse wywiezienia z Zabrza jednego punktu, zdobywając wyrównanie z dalekiego strzału przy którym nie bez winy był słabo dysponowany bramkarz Górnika — Kaczmarczyk. Obok Drożyńskiego w drużynie warszawskiej wyróżnili się jeszcze Rosiak w obronie oraz bramkarz Kuźma.
Sport nr 36 z dnia 6 maja 1955 r.
