09.11.1994 - Górnik Zabrze - Stal Mielec 1:1
9 listopada 1994 (środa), godzina 16:00 1. liga 1994/95, 15. kolejka |
Górnik Zabrze | 1:1 (1:0) | Stal Mielec | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Zenon Tobera (Bydgoszcz) Widzów: 2 349 |
Koseła 23 k | 1:0 1:1 |
Cygan 52 | ||
Bartkowski, Kloc | ||||
(1-3-5-2) Dariusz Klytta Tomasz Hajto Piotr Jegor Jarosław Zadylak Rafał Kocyba Jerzy Brzęczek Dariusz Koseła Arkadiusz Kubik (81 Maciej Krzętowski) Leszek Kraczkiewicz Henryk Bałuszyński Andrzej Orzeszek (63 Rafał Jarosz) |
SKŁADY | (1-3-5-2) Bogusław Wyparło Wiesław Bartkowski Ryszard Federkiewicz Krzysztof Tomanek Rafał Kupidura (72 Daniel Konopolski) Mariusz Barnak Paweł Kloc Rafał Ruta Tomasz Kukowski Rafał Domarski Bogusław Cygan | ||
Trener: Edward Lorens | Trener: Franciszek Smuda |
Dodatkowe informacje
- W 81. minucie Paweł Kloc nie wykorzystał rzutu karnego (Dariusz Klytta obronił).
- Mecz ze Stalą był jubileuszowym, trzechsetnym remisem Górnika w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Relacje
Sport
Zabrze. 17 września zabrzański Górnik pokonał na własnym stadionie Raków Częstochowa 1-0. Od tego czasu górnicy w Zabrzu nie wygrali. W przedostatniej kolejce Górnik przegrał z Olimpią 1-2, w środę mimo niezłego początku taki wynik również był możliwy. Zabrzanie urwali się ze stryczka.
I część spotkania należała zdecydowanie do gospodarzy. Co prawda pierwszy strzał głową na bramkę rywala oddał Kupidura (12 min), jednak już minutę później Zadylak z dystansu próbował pokonać Wyparłę. W 18 min po podaniu Bałuszyńskiego ostry strzał na bramkę oddał Kraczkiewicz. W odpowiedzi Kloc przetestował Klyttę. W 21 min zabrzanie wrócili z dalekiej podróży. Po rzucie rożnym i główce Kukowskiego piłka trafiła w słupek. Dwie minuty później padł gol dla Górnika. Jegor 40 metrowym podaniem obsłużył Bałuszyńskiego, którego faulował Kupidura. „11" Koseła zamienił na bramkę. W 24 min oglądaliśmy najładniejszą akcję meczu. Szybką wymianę piłki między Brzęczkiem, Kraczkiewiczem i Bałuszyńskim ten ostatni zakończył strzałem minimalnie nad poprzeczką. Były jeszcze strzały Kraczkiewicza, Brzęczka i ponownie Kraczkiewicza. Druga bramka jednak nie padła.
Jeszcze minutę po przerwie wydawało się, że Górnik będzie dominował na boisku. Strzał Bałuszyńskiego minimalnie minął słupek. Od tego momentu jednak przewagę uzyskali goście. Mielczanie poruszali się po boisku szybciej, grali zdecydowanie i konsekwentnie dążyli do remisu. Efekt przyszedł 7 minut po przerwie. Domarski po prawej stronie boiska ograł Zadylaka, podał do Ruty, ten do Cygana, a mielczanin, mając przed sobą tylko Klyttę, wyrównał wynik meczu. Stal nadal przeważała, choć 10 min później to Górnik miał doskonałą szansę na objęcie prowadzenia. Po podaniu Brzęczka Kraczkiewicz znalazł się sam na sam z Wyparłą. Bramkarz obronił. 10 min przed końcem Stal stanęła przed szansą wywiezienia z Zabrza dwóch punktów. Dariusz Klytta faulował w polu karnym Cygana i goście egzekwowali rzut karny. Zgodnie z przedmeczowymi ustaleniami miał strzelać Cygan, ale że faulowany piłkarz zwykło nie strzela... Kloc strzelił w sposób sygnalizowany i Klytta złapał piłkę. Już do końca wynik nie uległ zmianie, choć w tych ostatnich minutach przewagę uzyskał Górnik i stworzył kilka sytuacji pod bramką Wyparły.