13.03.1985 - Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:2

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
13 marca 1985
Puchar Polski 1984/85, rewanż 1/4 finału
Legia Warszawa 2:2 (1:0) Górnik Zabrze Warszawa
Sędzia: Wiesław Karolak (Łódź)
Widzów: 20 000
HerbLegiaWarszawa.gif Herb.gif
Buncol 30 k


Buncol 87
1:0
1:1
1:2
2:2

Komornicki 77 k
Klemenz 80
Kazimierski
Kubicki
A. Sikorski
Karaś
Wdowczyk
W. Sikorski (Biernat)
Buda (Arceusz)
Putek
Cebula
Buncol
Cisek
SKŁADY Eugeniusz Cebrat
Bogdan Gunia
Józef Dankowski
Joachim Klemenz
Marek Piotrowicz
Marek Majka (Ryszard Cyroń)
Ryszard Komornicki
Marek Kostrzewa
Andrzej Zgutczyński (Adam Ossowski)
Andrzej Pałasz
Trener: Jerzy Kopa Trener: Hubert Kostka

Relacja

Sport

Mecz wspomnień na Łazienkowskiej.

WARSZAWA. Przedmeczową taktykę obu drużyn zdeterminował wynik pierwszego meczu ,w którym Górnik wygrał 3-1. Legia musiała atakować non stop, chcąc zdobyć, przy zachowania czystego konta strat. 2 bramki Górnika natomiast, spodziewając się ostrych ataków gospodarzy, miał, jak powiedział trener Hubert Kostka grać dość asekuracyjnie ze wzmocnioną defensywą. Przebieg pierwszej połowy potwierdził te przypuszczenia. Legia, grając, jak na trudne warunki boiskowe szybko i pomysłowo stworzyła wiele groźnych sytacji pod bramką Cebrata. Próbowali szczęścia kolejno Sikorski, Buncol, Buda i aktywny Cebula. W 31 minucie zostałon sfaulowany na polu karnym przez Majkę i Buncol, myląc Cebrata zdobył pewnym strzałem prowadzenie.

W drugiej połowie niespodziewanie dla kibiców Legii panował tylko jeden zespół – Górnik. Gospodarze zmęczeni atakiem non stop oddali całkowicie incjatywę rywalaom,na dodatek Buda odniósł kontuzje i musiał opuścić boisko. Chaotyczne ataki Legii, zmnóstwem niecelnych podań, stworzyły gościom okazje do szybkich kontr. Dwie z nich okazały się skuteczne i na 10 min. przed końcem goście prowadzili 2-1. W 77 min. karny za ewidentny faul A. Sikorskiego na Majce wykorzystał Komornicki, a 3 min. póżniej atak dwóch zabrzan – Zgutczyńskiego i Klemenza – na osamotnionego Kazimierskiego, zakończył pewnym strzałem tego drugiego.

Sport Nr. 52(6843) czwartek 14.03.1985 r.