15.09.1955 - Górnik Zabrze - Naprzód Lipiny 0:0
15 września 1955 2. liga 1955, 15. kolejka |
Górnik Zabrze | 0:0 | Naprzód Lipiny | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Popłatek Widzów: ok. 5 000 |
Józef Kaczmarczyk Henryk Zimmermann Antoni Franosz Karol Dominik Rajnhold Dworaczek Marian Olejnik Henryk Czech Ginter Gawlik Manfred Fojcik Edward Jankowski Ewald Wiśniowski |
SKŁADY | Słomka Brychcy Duda Nalepa Więcek I Salamon Więcek II Bitner Kokot Kubocz Janik | ||
Trener: Augustyn Dziwisz |
Dodatkowe informacje
- Mecz przełożony z 4 września.
Relacja
Sport
W ubiegły czwartek górnicy Zabrze stracili cenny punkt w pojedynku z "sąsiadem z za miedzy" — Naprzodem Lipiny. Ściślej mówiąc zabrzanie stracili go po jednostronnej walce z fenomenalnym w tym dniu bramkarzem Lipin — Słomką. Od 35 min. pierwszej połowy Górnik opanował już całkowicie boisko i odtąd bramka Naprzodu znajdowała się w ustawicznym niebezpieczeństwie. Słomka obronił co najmniej 30 b. groźnych strzałów, w tym 8 oddanych z najbliższej odległości. Dwa razy poprzeczki, raz słupek przyszły w sukurs bramkarzowi Naprzodu, kiedy wydawało się już, że piłka nieuchronnie ugrzęźnie w siatce.
Wynik bezbramkowy był więc bardzo szczęśliwy dla lipinian, którzy rozpoczęli grę w wielkim stylu, ale szybko opadli z sił, wykazując poważne braki kondycyjne. Obok Słomki w Naprzodzie wyróżniali się: Duda, Bitner i Kubocz.
Po meczu zarówno zawodnicy Naprzodu, jak i Górnika składali Słomce serdeczne gratulacje przy gorących brawach publiczności. Był to rzeczywiście wyczyn, rzadko oglądany na naszych boiskach
Sport nr 75 z dnia 19 września 1955 r.