18.05.2013 - Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 0:4
18 maja 2013 (sobota), godzina 18:00 T-Mobile Ekstraklasa 2012/13, 27. kolejka |
Górnik Zabrze | 0:4 (0:1) | Polonia Warszawa | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Paweł Pskit (Łódź) Widzów: 3 000 Czas gry: 92 min. (45+47) |
0:1 0:2 0:3 0:4 |
Przybecki 9 Kiełb 67 Gołębiewski 84 g Gołębiewski 89 | |||
Gancarczyk 62 | Baran 74 | |||
(1-4-4-1-1) Łukasz Skorupski Paweł Olkowski Adam Danch Ołeksandr Szeweluchin Seweryn Gancarczyk (72 Konrad Nowak) Préjuce Nakoulma Mariusz Przybylski Bartosz Iwan Grzegorz Bonin (60 Ireneusz Jeleń) Aleksander Kwiek Mateusz Zachara (72 Sergei Mošnikov) |
SKŁADY | (1-4-5-1) Mariusz Pawełek Aleksandar Todorovski Igor Morozov Martin Baran Adam Pazio Miłosz Przybecki (80 Daniel Gołębiewski) Tomasz Hołota Jakub Tosik Łukasz Piątek Jacek Kiełb (87 Sebastian Olczak) Piotr Grzelczak (90 Krzysztof Kopciński) | ||
Trener: Adam Nawałka | Trener: Piotr Stokowiec |
Relacja
Przegląd Sportowy
Relacja
1. min - Zaczynamy spotkanie! Od środka Górnik!
3. min - Polonia stara się atakować środkiem boiska
5. min - Nakuolma dryblował na skrzydle, umiejętnie nabił go Pazio
7. min - Podanie Kiełba do Przybeckiego, pierwszy przy piłce Skorupski, który wybija daleko poza pole karne
9. min - Po raz kolejny Skorupski dobrze asekuruje obronę
11. min - Zachara strzelił głową z trudnej pozycji, nad bramką Pawełka
12. min - Przybecki.... GOOOOOOOOOOOOL!!! Zostawił obronę z tyłu, ograł bramkarza i z ostrego kąta skierował piłkę do siatki!
16. min - Polonia kontroluje przebieg spotkania. Dośrodkowywał Kiełb, ale piłkę łapie Skorupski.
20. min - Kiełb do Pazia, ten dośrodkowuje, Skorupski niepewnie w bramce. Rzut rożny.
22. min - Bonin przedziera się w polu karnym Polonii, ale stracił piłkę.
26. min - Nakoulma dośrodkowuje. Rzut rożny. Górnik zaczyna śmielej atakować.
30. min - Nakoulma strzela z kilku metrów w krótki róg. Dobrze interweniuje Pawełek i odbija piłkę na rzut rożny.
31. min - Dobra akcja Olkowskiego. Ograł Pazia, ale zawodnik Polonii zrehabilitował się i przerwał akcję rywala.
34. min - Kwiek dośrodkowuje z rzutu rożnego, piłka zmieniła tor lotu, po odbiciu się od jednego z piłkarzy, ale czujny w bramce Pawełek pewnie złapał futbolówkę.
35. min - Baran świetnie powstrzymał rozpędzonego Nakolumę.
38. min - Hołota strzela z dystansu. Bardzo niecelnie.
40. min - Ładne uderzenie Bonina. Rzut rożny.
przerwa
46. min - Druga połowa rozpoczęta.
49. min - Górnik zepchnął Polonię do obrony, ale gospodarze rozgrywają akcję bardzo wolno.
54. min - Dobra akcja Pazio. Zagrywa do Piątka, ale dobrze z bramki wyszedł Skorupski i złapał futbolówkę.
57. min - Groźny strzał Zachary. Minimalnie obok słupka.
65. min - Kolejna akcja Górnika. Aktywny Nakoulma faulowany. Rzut wolny.
65. min - Nakoulma strzela słabszą lewą nogą i nie trafia z bliska do bramki Pawełka.
69. min - GOOOOL! 0:2! KIEŁB! Kolejna świetna akcja Przybeckiego na skrzydle. Ograł zawodnika Górnika, dośrodkował w pole karne, a tam Jacek Kiełb z zimną krwią przyjął piłkę, ograł rywala i mocnym strzałem pokonał Skorupskiego.
75. min - Górnik atakuje. Próbował uderzyć Kwiek, ale świetnie zablokował go Todorovski.
- Kulturalny głos z trybun: "Panie Adamie, to nie jest przyjęte" - jeden z kibiców do trenera Górnika, Adama Nawałki.
82. min - Górnik cały czas atakuje, ale nic z tego nie wynika. Polonia mądrze się broni.
83. min - Ładna akcja Grzelczaka. Ograł Olkowskiego, strzelił z kilku metrów, ale świetnie broni Skorupski.
84. min - GOOOOOOL! Kiełb do Piątka, ten świetnie dośrodkował i Gołębiewski ładnym szczupakiem pokonuje Skorupskiego!
87. min - Jeleń strzela głową. Piłka minęła słupek o centymetry.
89. min - GOOOOOOL! Piękny gol Gołębiewskiego! Z łatwością minął Szeweluchina i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Skorupskiego.
90. min - Koniec spotkania.
Po meczu
Trener Górnika Adam Nawałka z niedowierzaniem przyglądał jak jego piłkarze zbierają cięgi w meczu z Polonią (0:4). Po spotkaniu minę miał nietęgą.
- Taki wynik jest absolutną rzadkością i dawno nie pamiętam kiedy przegraliśmy w takich rozmiarach. Do drugiej bramki mecz faktycznie był otwarty z naszą przewagą. Brakowało skuteczności, nasza gra nie nabierała tempa. Po drugiej bramce przestaliśmy funkcjonować jako drużyna. Chcieliśmy ratować sytuację grając trójką obrońców, ale przytrafiały nam się bardzo duże błędy i przeciwnik skrzętnie je wykorzystał - tłumaczył Nawałka.
- Musimy w niedzielę wrócić do swoich obowiązków, nie opuścimy głów, bo za tydzień gramy kolejne spotkanie. Jestem przekonany, że drużyna potrafi zregenerować się psychicznie i mentalnie, i przystąpić do meczu z Pogonią tak, ja do meczów z Ruchem czy Zagłębiem - zapewnił trener Górnika.
Źródło
www.sports.pl