24.09.1989 - Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1:1
24 września 1989 (niedziela), godzina 11:00 1. liga 1989/90, 9. kolejka |
Jagiellonia Białystok | 1:1 (0:1) | Górnik Zabrze | Białystok Sędzia: Zbigniew Przesmycki (Łódź) Widzów: 15 309 |
Prabucki 71 g |
0:1 1:1 |
Cyroń 15 | ||
Rzepka | ||||
Stanisław Karwat Jarosław Bartnowski Valdas Kasparavičius Andrzej Kulesza (57 Tomasz Giedrojć) Antoni Cylwik Jarosław Gierejkiewicz Wiesław Romaniuk Andrzej Ambrożej Gintaras Kviliūnas Piotr Prabucki Janusz Szugzda (72 Marek Witkowski) |
SKŁADY | Józef Wandzik Marek Piotrowicz Józef Dankowski Mirosław Staniek Piotr Jegor Piotr Rzepka Robert Warzycha Zenon Lissek Dariusz Koseła (75 Piotr Brzoza) Krzysztof Zagórski Ryszard Cyroń (87 Bogusław Cygan) | ||
Trener: Krzysztof Buliński | Trener: Zdzisław Podedworny |
Relacja
Sport
W drodze do Turynu
Jadąc do Białegostoku piłkarze Górnika zatrzymali się w Babsku, gdzie złożyli kwiaty w miejscu tragicznego wypadku, w którym zginął trener Juventusu Turyn, były reprezentant Włoch, Gaetano Scirea. Pojedynki Jagiellonii z utytułowanym Górnikiem zawsze były interesującymi widowiskami. Tak też było i wczoraj w Białymstoku. Kibice szanują drużynę, która gra w pucharach europejskich, i wyjątkowo licznie przybyli na stadion na Nowym Mieście.
Zaczęło się od tego, że Szugzda szybkim rajdem po prawym skrzydle podał do Prabuckiego i ten strzelił tuż przy słupku. Potem jeszcze raz Jagiellonia miała szansę (również Prabucki). W 14 minucie Zagórski ograł Kasparaviciusa, łatwo strzelił silnie na bramkę Karwata. Piłka odbiła się od bramkarza i Cyroń dopełnił reszty. Potem Jagiellonia atakowała ambitnie i niewiele brakowało aby za przyczyną Prabuckiego, który był najbardziej aktywnym zawodnikiem, padła bramka.
Po zmianie stron oglądaliśmy obopólne „zawieszenie broni". Przez 20 min. obydwie drużyny przebywały raczej w środku boiska. Dopiero w ostatnim kwadransie Jagiellonia ruszyła do ataku i w 72 minucie jej pierwsza błyskawiczna akcja przyniosła rozstrzygnięcie. Szugzda lewym skrzydłem minął obrońców Górnika, dokładnie dośrodkował piłkę do Prabuckiego, a ten głową umieścił piłkę w siatce.
W sumie — ciekawe widowisko, z przewagą techniczną zabrzan, którzy w drodze do Turynu zaprezentowali obiecującą formę.
Leszek Tarasiewicz, Sport nr 188, 25 września 1989