30.05.2013 - Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:1
30 maja 2013 (czwartek), godzina 18:00 T-Mobile Ekstraklasa 2012/13, 29. kolejka |
Górnik Zabrze | 0:1 (0:1) | Wisła Kraków | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Marcin Borski (Warszawa) Widzów: 3 000 Czas gry: 95 min. (45+50) |
0:1 | Chrapek 21 | |||
(1-4-4-1-1) Łukasz Skorupski Michał Bemben (69 Ireneusz Jeleń) Adam Danch Bartosz Kopacz Seweryn Gancarczyk Préjuce Nakoulma Mariusz Przybylski Krzysztof Mączyński Grzegorz Bonin (57 Paweł Olkowski) Aleksander Kwiek Mateusz Zachara (78 Bartosz Iwan) |
SKŁADY | (1-4-5-1) Michał Miśkiewicz Marko Jovanović Arkadiusz Głowacki Osman Chávez Kew Jaliens (46 Gordan Bunoza) Emmanuel Sarki Cezary Wilk Michał Chrapek (87 Alan Uryga) Rafał Boguski (83 Łukasz Garguła) Patryk Małecki Cwetan Genkow | ||
Trener: Adam Nawałka | Trener: Tomasz Kulawik |
Relacja
Przegląd Sportowy
Po meczu
Piłkarze Górnika Zabrze ostatecznie stracili szansę gry w europejskich pucharach. Aby przedłużyć nadzieje na awans do kolejnej edycji Ligi Europejskiej, podopieczni Adama Nawałki musieli pokonać Wisłę Kraków i liczyć na potknięcie Piasta Gliwice w Warszawie. Nie zdołali jednak spełnić tego pierwszego wymogu.
Na trybunach zabrzańskiego stadionu zasiedli m.in. piłkarze niemieckiej Bundesligi Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) i Artur Sobiech (Hannover 96), a także Arkadiusz Milik, który zimą przeniósł się z Górnika do Bayeru Leverkusen.
Wprawdzie gospodarze lepiej rozpoczęli spotkanie, częściej atakując i dłużej utrzymując się przy piłce, ale po kwadransie gra się wyrównała, a w 20. minucie ku zaskoczeniu kibiców z gola cieszyli się goście. Łukasza Skorupskiego zaskoczył strzałem sprzed linii pola karnego Michał Chrapek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1.
Po przerwie scenariusz był niemal identyczny - znów przewagę osiągnęli gospodarze, ale ponownie razili niedokładnością. W 56. minucie mocny strzał reprezentanta Burkina Faso Prejuce'a Nakoulmy obronił Michał Miśkiewicz, który jednak poza tym nie miał wiele pracy - jego interwencje ograniczały się zwykle do wyłapywania niecelnych dośrodkowań.
Z kolei w 79. minucie w słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego trafił Cwetan Genkow. Bułgar uderzał z bliska, po dośrodkowaniu Nigeryjczyka Emmanuela Sarkiego. Niedługo przed końcem meczu mocny strzał z 19 metrów oddał rezerwowy Paweł Olkowski, ale dobrze zachował się Miśkiewicz. Pomimo rozpaczliwych ataków do ostatnich minut, Górnik nie zdołał doprowadzić do wyrównania.
To trzecia z rzędu porażka zabrzan w lidze. Zajmują w tabeli szóste miejsce, ale mogą w ostatniej kolejce stracić je na rzecz Wisły lub Lechii Gdańsk, z którą zagrają na wyjeździe w ostatniej kolejce.
Źródło
www.sports.pl