30.10.1955 - Wawel Kraków - Górnik Zabrze 1:0

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
30 października 1955
2. liga 1955, 23. kolejka
Wawel Kraków 1:0 (1:0) Górnik Zabrze Kraków
Sędzia: Handtke
Widzów: ok. 8 000
HerbWawelKrakow.gif Herb.gif
Pajor
Sulik
Kaszuba
Kołodziejczyk
Marek
Grzywocz
Waśniewski
Danielewski
Gajda
Piechniczek
Pala
SKŁADY Józef Kaczmarczyk
Henryk Zimmermann
Antoni Franosz
Rajnhold Dworaczek
Eryk Nowara
Marian Olejnik
Henryk Szalecki
Manfred Fojcik (Ginter Gawlik)
Edward Jankowski
Ewald Wiśniowski
Henryk Czech
Trener: Augustyn Dziwisz

Relacja

Sport

Spotkanie dwóch czołowych drużyn II ligi stało przez długie okresy na I-ligowym poziomie. Obie jedenastki naprodukowały nie tylko szybką i niezłą technicznie grę, lecz w równej mierze walczyły ambitnie o każdą piłkę od pierwszej do ostatniej minuty.

Zabrzanie, którzy w jesiennej rundzie nie ponieśli ani jednej klęski, rozpoczęli mecz z dużym rozmachem i początkowo Pajor miał sporo roboty. W miarę jednak upływu czasu akcje napastników Górnika stawały się coraz mniej dokładne i powoli inicjatywa zaczęła przechodzić w "ręce" gospodarzy. Atak CWKS-u, który nie popisał się ostatnio w meczu z gdańską Stalą — tym razem przeprowadził sporo udanych akcji i gdyby Gajdzie i Danielewskiemu bardziej udawały się strzały, górnicy wróciliby z większym bagażem bramkowym do domowych pieleszy.

Również w pierwszym kwadransie po wznowieniu gry górnicy szturmowali bramkę Pajora, lecz doskonała gra Kaszuby i poprawiającego się z każdym spotkaniem Pajora uniemożliwiła im uzyskanie wyrównania. Później gospodarze znów doszli do głosu i mieli aż do końca przewagę.

W sumie był to mecz, który trzymał niemal w ustawicznym napięciu 8000 widzów. W ambitnie grającej drużynie CWKS-u najlepiej wypadł Kaszuba, Pajor i Kołodziejczyk. Z górników należy wyróżnić środkowego obrońcę Franosza oraz twardo walczącego o każdą piłkę Olejnika.

Sport nr 87 z dnia 31 października 1955 r.