1970/71 - Puchar Zdobywców Pucharów: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiGórnik
Skocz do: nawigacja, szukaj
(Zobacz też)
(Zobacz też: dodane kategorie)
Linia 51: Linia 51:
 
== Zobacz też ==
 
== Zobacz też ==
  
*[[Sukcesy międzynarodowe Górnika Zabrze]]
+
* [[Sukcesy międzynarodowe Górnika Zabrze]]
*[[Górnik Zabrze w europejskich pucharach]]
+
* [[Górnik Zabrze w europejskich pucharach]]
*[[Programy ze spotkań w Pucharze Zdobywców Pucharów z edycji 1970/71]]
+
* [[Programy ze spotkań w Pucharze Zdobywców Pucharów z edycji 1970/71]]
*[[Bilety ze spotkań w Pucharze Zdobywców Pucharów z edycji 1970/71]]
+
* [[Bilety ze spotkań w Pucharze Zdobywców Pucharów z edycji 1970/71]]
 +
 
 +
[[Kategoria:Puchar Zdobywców Pucharów]]
 +
[[Kategoria:Sezon 1970/71]]

Wersja z 15:25, 6 sie 2011

Poprzednia edycja przyniosła Górnikowi Zabrze jedno z największych osiągnięć polskiego piłkarstwa. Apetyty zostały rozbudzone. Emocje sięgały wówczas zenitu, rezultaty były lepsze niż oczekiwano, a jak było w roku kolejnym?

1/16 finału

Losowanie

Los przydzielił Górnikowi w pierwszej rundzie przeciwnika, którego pokonanie nie mogło nastręczyć mu trudności - FC Aalborg było bowiem zespołem, według wszelkich logicznych, sprawdzalnych przesłanek, na którego nie była potrzebna nawet specjalnie wysoka forma.

Pierwszy mecz

Spotkanie rewanżowe

1/8 finału

Losowanie

6. października 1970r. w Amsterdamie odbyło się losowanie drugiej rundy Pucharu Zdobywców Pucharów. Górnik Zabrze wylosował zespół Goeztepe Izmir. Lepiej być nie mogło...

Pierwszy mecz

Spotkanie rewanżowe

1/4 finału

Losowanie

Kości zostały rzucone. Los nie okazał się zbyt łaskawy dla zabrzańskiego Górnika. W Paryżu jako rywala ćwierćfinałowego słynna francuska piosenkarka Mirelle Mathieu wylosowała bowiem Manchester City. Spotkanie na szczycie miało więc być powtórką wiedeńskiego finału. Uczestniczący w losowaniu przedstawiciel Manchesteru, p. White, powiedział dziennikarzom, że już od początku uroczystości czuł, że to właśnie Polacy zostaną ich przeciwnikami. Wynik spotkań uważał jednak za otwarty.

Po raz kolejny "angielska choroba" okazała się zwycięska...

Pierwszy mecz

Spotkanie rewanżowe

Trzeci mecz

Zobacz też