1989/90 - Puchar UEFA

1/32 finału

Puchar UEFA z Górnikiem Zabrze

Zaczęło się od plotki, Górnik nie zagra w europejskich pucharach – głosiła fama. Podobno obliczenia dotyczące dobrej passy bułgarskich drużyn zmaterializowały się już w tym sezonie. Taką wiadomość przekazali swoim czytelnikom zachodnioniemieccy dziennikarze, którzy na liście drużyn zgłoszonych do losowania Pucharu UEFA nie umieścili trzeciej drużyny zakończonego właśnie w naszym kraju sezonu – Górnika Zabrze.

Zaalarmowani tą informacją natychmiast połączyliśmy się z PZPN. Zbigniew Kaliński znał już ten problem i odpowiedział nam: „Ja też słyszałem, że »Bild Zeitung« podał wiadomość, pomijając w niej Górnika Zabrze jako drużynę mającą prawo występu w Pucharze UEFA. Trudno mi zabierać głos na temat zawartych w tej gazecie informacji, tym bardziej, że nie miałem jej okazji czytać. Wiem jednak na pewno, że PZPN zgodnie z wymogami i regulaminem europejskiej centrali wysłał do Zurychu zgłoszenia polskich zespołów zakwalifikowanych do gry w pucharach. Wśród nich jest także deklaracja Górnika Zabrze. Z punktu widzenia PZPN wszystko jest jasne i zabrzanie reprezentować będą nasz kraj w rozgrywkach firmowanych przez UEFA”.

Kierownik sekcji piłki nożnej Górnika Zabrze – Janusz Oster także słyszał już o plotce i był gotów ją zdementować: „Według biuletynu UEFA informującego o podziale miejsc w europejskich rozgrywkach Polska jako kraj zajmujący 21 miejsce w rankingu ma prawo w nowym sezonie wystawić oprócz mistrza i zdobywcy pucharu także dwie drużyny do Pucharu UEFA. Ponieważ nie było innej informacji zmieniającej brzmienie tej pierwszej, jesteśmy przekonani, że obowiązuje ona do dziś, a raczej do 12 lipca, czyli do dnia losowania. Wypełniliśmy dokument potwierdzający nasz udział w Pucharze UEFA i via PZPN przesłaliśmy go do UEFA. Upoważniliśmy także przedstawiciela PZPN, który weźmie udział w losowaniu do reprezentowania interesów klubu i czekamy na rywala”.

Uwierzyliśmy tym słowom, ale na wszelki wypadek zateleksowaliśmy do UEFA. Odpowiedź ze Szwajcarii była krótka: „Potwierdzamy, że Górnik Zabrze weźmie udział w rozgrywkach Pucharu UEFA”.

I taka jest prawda.

Komentarze do losowania

Wiceprezes do spraw piłki nożnej Górnika Zabrze Edward Kusak:

Górnik Zabrze od kilku już lat ma szczęście do wielkich firm piłkarskich. Wylosowanie Juventusu Turyn z pewnością będzie wielką gratką i frajdą dla kibiców. W tej chwili wszyscy się zastanawiają, czy nasz zespół stać na nawiązanie równorzędnej walki z piłkarzami włoskimi. Myślę, że odpowiedź może być twierdząca, o czym przekonaliśmy się w ubiegłym roku, gdy Górnik rywalizował z Realem Madryt.

Ale żeby moja ocena znalazła potwierdzenie w rzeczywistości, muszą być spełnione pewne warunki. Przede wszystkim musimy wystąpić w optymalnym składzie. Ponadto zawodnicy powinni zagrać na maksimum swoich możliwości, maksymalnie skoncentrowani. Tylko wówczas sukces będzie możliwy.

Jeszcze nie wiem, na jakim stadionie zagramy. Wszystko przemawia za Stadionem Śląskim, lecz są pewne wątpliwości. Otóż z punktu widzenia wyniku sportowego śląski gigant przynosi nam pecha, dlatego niewykluczone, że zagramy w Zabrzu. Wprawdzie ze względów finansowych korzystniej byłoby zagrać w Chorzowie, ale nie możemy brać pod uwagę tylko tego aspektu. Decyzja co do lokalizacji zapadnie na najbliższym posiedzeniu zarządu sekcji.

Bez względu jednak na to, który stadion wybierzemy – faworytem będzie na pewno Juventus…

Dino Zoff, trener Juventusu Turyn:

Górnik Zabrze to znana u nas firma – mówi trener Juventusu Dino Zoff – toteż wynik losowania bieżącej edycji europejskich pucharów nie wywołał w naszym gronie dreszczyku emocji, jak to zwykle bywa przy trafieniu na nieoczekiwanych rywali. Zresztą o jakich tu niespodziankach mówić, jeśli całe towarzystwo pucharowe zna się doskonale, gdyż na przestrzeni ostatnich lat toczących się rozgrywek klubowych, spotyka się ze sobą często.

Jeśli chodzi o ocenę przeciwnika, to mogło być gorzej. Nic nie ujmując ze znanych zalet polskiej drużyny, pamiętamy o jego bogatej kolekcji tytułów mistrzowskich i Pucharów Polski, a także o sukcesach odnoszonych w europejskich pucharach, wspomnę chociażby o wyeliminowaniu naszej Romy i to gdy pod wodzą słynnego Helenio Herrery znajdowała się w znakomitej formie.

Mimo trzeciego miejsca zajętego w polskiej ekstraklasie, uważamy Górnika Zabrze za groźnego przeciwnika i potraktujemy bardzo poważnie oba mecze. W jakim składzie zagramy z Polakami? Szczegółów nie jestem jeszcze w stanie podać, na pewno w najlepszym składzie na jaki będzie nas stać. Przy czym fakt, że pierwsze spotkanie wypada na terenie rywala, nie uważam za zwiększenie naszych szans. W obu pojedynkach trzeba zagrać dobrze i postarać się odnieść zwycięstwa.

Nasz bogaty dorobek w rozgrywkach pucharowych – zdobycie Superpucharu, a także Pucharu Świata, nie mówiąc o Pucharach Zdobywców Pucharów, Pucharach UEFA, stanowi powód do dumy, ale i zobowiązuje. Kibice oczekują od nas wciąż nowych sukcesów, których przecież nie da się zaplanować. Podobnie ma się rzecz z pojedynkami z Górnikiem Zabrze, z którymi uzyskanie w sumie korzystnego wyniku uważamy za realne, ale z całą pewnością powiedzieć tego nie można, piłka jest bowiem grą sensacji.

Polski futbol ma we Włoszech ustaloną, dobrą markę. W pierwszym rzędzie za sprawą Zbigniewa Bońka. Kibice dobrze pamiętają jego występy w naszych barwach, miał walny udział w największym sukcesie klubowym Juventusu w 1984 roku – zdobyciu kolekcji pucharów! W Polsce jest wciąż wielu świetnych piłkarzy, w Zabrzu także.

Pierwszy mecz

• 12.09.1989 - Górnik Zabrze - Juventus Turyn 0:1

Spotkanie rewanżowe

• 27.09.1989 - Juventus Turyn - Górnik Zabrze 4:2

Zobacz też

• Programy ze spotkań w Pucharze UEFA z edycji 1989/90
• Bilety ze spotkań w Pucharze UEFA z edycji 1989/90