17.04.1993 - Górnik Zabrze - Zawisza Bydgoszcz 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Sport: drobne) |
|||
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | {{Mecz | ||
− | | data = 17 kwietnia 1993 (sobota) | + | | data = 17 kwietnia 1993 (sobota), godzina 16:00 |
| rozgrywki_i_sezon = [[Sezon 1992/93|1. liga 1992/93]] | | rozgrywki_i_sezon = [[Sezon 1992/93|1. liga 1992/93]] | ||
| runda = 24. kolejka | | runda = 24. kolejka | ||
| drużyna1 = {{Górnik}} | | drużyna1 = {{Górnik}} | ||
− | | herbdruzyna1 = | + | | herbdruzyna1 = |
| wynik = 3:0 | | wynik = 3:0 | ||
| wynik_poszczegolne_czesci = (0:0) | | wynik_poszczegolne_czesci = (0:0) | ||
Linia 11: | Linia 11: | ||
| miejsce = {{Zabrze}} | | miejsce = {{Zabrze}} | ||
| sędzia = Zbigniew Przesmycki (Łódź) | | sędzia = Zbigniew Przesmycki (Łódź) | ||
− | | widzów = | + | | widzów = 3 018 |
| czas_gry = | | czas_gry = | ||
| gol1 = Kraus 50<br />Kubik 82 w<br />Cygan 90 g | | gol1 = Kraus 50<br />Kubik 82 w<br />Cygan 90 g | ||
Linia 20: | Linia 20: | ||
| czerwonekartki1 = | | czerwonekartki1 = | ||
| czerwonekartki2 = | | czerwonekartki2 = | ||
− | | sklad1 = [[Marek Bęben]]<br/>[[Tomasz Wałdoch]]<br/>[[Mirosław Staniek]]<br/>[[Grzegorz Dziuk]]<br/>[[Krzysztof Zagórski]]<br/>[[Bogdan Pikuta]] (46 | + | | sklad1 = [[Marek Bęben]]<br />[[Tomasz Wałdoch]]<br />[[Mirosław Staniek]]<br />[[Grzegorz Dziuk]]<br />[[Krzysztof Zagórski]]<br />[[Bogdan Pikuta]] (46 [[Henryk Bałuszyński]])<br />[[Ryszard Staniek]]<br />[[Piotr Jegor]]<br />[[Arkadiusz Kubik]]<br />[[Bogusław Cygan]]<br />[[Ryszard Kraus]] (79 [[Remigiusz Golda]]) |
− | | sklad2 = Robert Matuszewski<br/>Tomasz Szuflita<br/>Daniel Wesołowski<br/>Dariusz Pasieka<br/>Mirosław Rzepa<br/>Jacek Kot<br/>Andrzej Szulc (78 | + | | sklad2 = Robert Matuszewski<br />Tomasz Szuflita<br />Daniel Wesołowski<br />Dariusz Pasieka<br />Mirosław Rzepa<br />Jacek Kot<br />Andrzej Szulc (78 Grzegorz Wódkiewicz)<br />Jurij Malejew<br />Dariusz Durda<br />Krzysztof Stefański (67 Dariusz Malagowski)<br />Krzysztof Arndt |
| trener1 = [[Alojzy Łysko]] | | trener1 = [[Alojzy Łysko]] | ||
| trener2 = Ryszard Urbanek | | trener2 = Ryszard Urbanek | ||
}} | }} | ||
− | ==Relacja== | + | == Relacja == |
− | ===Sport=== | + | === Sport === |
'''Na świeżości''' | '''Na świeżości''' | ||
Linia 35: | Linia 35: | ||
W sobotę podopieczni Alojzego Łyski zawiesili bunt i przystąpili do pojedynku z Zawiszą. Grając „na świeżości” odesłali swoich rywali do domu z bagażem trzech goli. | W sobotę podopieczni Alojzego Łyski zawiesili bunt i przystąpili do pojedynku z Zawiszą. Grając „na świeżości” odesłali swoich rywali do domu z bagażem trzech goli. | ||
− | |||
− | + | Przewaga zabrzan uwidoczniła się od pierwszych minut spotkania, choć prawdę powiedziawszy nie było się czym zachwycać. Gospodarze grali w jednostajnym tempie, mimo to wypracowali sobie kilka sytuacji do zdobycia gola. W 8 minucie Roberta Matuszewskiego przeegzaminował Bogdan Pikuta, ale golkiper gości wyszedł z opresji obronną ręką. Cztery minuty później strzał Ryszarda Krausa trafił w słupek i była to najdogodniejsza sytuacja do zdobycia gola w tej odsłonie. Wspomnieć wypada jeszcze o uderzeniach: Jegora (19 min.), Dziuka (26 min.), Wałdocha (33 min.) z jednej strony, Arndta (23 min.) i Malejewa (45 min.) z drugiej. | |
− | W 82 minucie Henryk Bałuszyński został sfaulowany tuż przed polem karnym gości. Do wykonania rzutu wolnego przymierzali się Piotr Jegor i Arkadiusz Kubik. Kapitan Górnika przeskoczył nad piłką, zaś Kubik lewą nogą posłał ją obok muru bydgoskich piłkarzy. Robert Matuszewski nawet nie drgnął. 2 - 0! Nim wojskowi ochłonęli, w sytuacji sam na sam z ich bramkarzem znalazł się Bałuszyński, lecz tym razem Matuszewski stanął na wysokości zadania i odbił piłkę nogą. | + | Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie meczu. Jako pierwszy na listę zdobywców goli wpisał się Ryszard Kraus (pilnowany indywidualnie przez Tomasza Szuflitę), kończąc akcję duetu Bałuszyński - Cygan. Napastnik Górnika mógł skopiować swój wyczyn w 75 minucie spotkania. Obsłużony idealnie przez Bogusława Cygana znalazł się sam na sam z Matuszewskim, przerzucił piłkę nad bramkarzem Zawiszy, lecz ta odbiła się od słupka i wyszła w pole! |
+ | |||
+ | W 82 minucie Henryk Bałuszyński został sfaulowany tuż przed polem karnym gości. Do wykonania rzutu wolnego przymierzali się Piotr Jegor i Arkadiusz Kubik. Kapitan Górnika przeskoczył nad piłką, zaś Kubik lewą nogą posłał ją obok muru bydgoskich piłkarzy. Robert Matuszewski nawet nie drgnął. 2-0! Nim wojskowi ochłonęli, w sytuacji sam na sam z ich bramkarzem znalazł się Bałuszyński, lecz tym razem Matuszewski stanął na wysokości zadania i odbił piłkę nogą. | ||
Wynik meczu ustalił w ostatniej minucie Bogusław Cygan, który zmylił czujność swojego „anioła stróża” - Mirosława Rzepy i głową skierował piłkę do siatki Zawiszy po raz trzeci. Asystę przy tej bramce zapisujemy na konto Jegora, który wreszcie zacentrował piłkę dokładnie na pole karne przeciwnika. Aktywa gości w drugiej części spotkania to strzał Jurija Malejewa zza pola karnego (70 min.), który Marek Bęben końcami palców sparował na rzut rożny. I to by było na tyle. | Wynik meczu ustalił w ostatniej minucie Bogusław Cygan, który zmylił czujność swojego „anioła stróża” - Mirosława Rzepy i głową skierował piłkę do siatki Zawiszy po raz trzeci. Asystę przy tej bramce zapisujemy na konto Jegora, który wreszcie zacentrował piłkę dokładnie na pole karne przeciwnika. Aktywa gości w drugiej części spotkania to strzał Jurija Malejewa zza pola karnego (70 min.), który Marek Bęben końcami palców sparował na rzut rożny. I to by było na tyle. | ||
− | ''Bogdan Nather, Sport nr 75 | + | ''Bogdan Nather, Sport nr 75, 19 kwietnia 1993'' |
− | |||
[[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1992/93|1993.04.17]] | [[Kategoria:Mecze w ekstraklasie w sezonie 1992/93|1993.04.17]] | ||
[[Kategoria:Zawisza Bydgoszcz|1L1993.04.17]] | [[Kategoria:Zawisza Bydgoszcz|1L1993.04.17]] |
Aktualna wersja na dzień 21:22, 2 gru 2016
17 kwietnia 1993 (sobota), godzina 16:00 1. liga 1992/93, 24. kolejka |
Górnik Zabrze | 3:0 (0:0) | Zawisza Bydgoszcz | Zabrze, stadion Górnika Sędzia: Zbigniew Przesmycki (Łódź) Widzów: 3 018 |
Kraus 50 Kubik 82 w Cygan 90 g |
1:0 2:0 3:0 |
|||
Wódkiewicz, Kot | ||||
Marek Bęben Tomasz Wałdoch Mirosław Staniek Grzegorz Dziuk Krzysztof Zagórski Bogdan Pikuta (46 Henryk Bałuszyński) Ryszard Staniek Piotr Jegor Arkadiusz Kubik Bogusław Cygan Ryszard Kraus (79 Remigiusz Golda) |
SKŁADY | Robert Matuszewski Tomasz Szuflita Daniel Wesołowski Dariusz Pasieka Mirosław Rzepa Jacek Kot Andrzej Szulc (78 Grzegorz Wódkiewicz) Jurij Malejew Dariusz Durda Krzysztof Stefański (67 Dariusz Malagowski) Krzysztof Arndt | ||
Trener: Alojzy Łysko | Trener: Ryszard Urbanek |
Relacja
Sport
Na świeżości
W czwartek i piątek piłkarze Górnika odmówili uczestnictwa w treningach. Powodem strajku były oczywiście zaległości finansowe klubu wobec zawodników, które ponoć mają być uregulowane dzisiaj tj. w poniedziałek. Jeżeli działacze nie dotrzymają danego słowa…
W sobotę podopieczni Alojzego Łyski zawiesili bunt i przystąpili do pojedynku z Zawiszą. Grając „na świeżości” odesłali swoich rywali do domu z bagażem trzech goli.
Przewaga zabrzan uwidoczniła się od pierwszych minut spotkania, choć prawdę powiedziawszy nie było się czym zachwycać. Gospodarze grali w jednostajnym tempie, mimo to wypracowali sobie kilka sytuacji do zdobycia gola. W 8 minucie Roberta Matuszewskiego przeegzaminował Bogdan Pikuta, ale golkiper gości wyszedł z opresji obronną ręką. Cztery minuty później strzał Ryszarda Krausa trafił w słupek i była to najdogodniejsza sytuacja do zdobycia gola w tej odsłonie. Wspomnieć wypada jeszcze o uderzeniach: Jegora (19 min.), Dziuka (26 min.), Wałdocha (33 min.) z jednej strony, Arndta (23 min.) i Malejewa (45 min.) z drugiej.
Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie meczu. Jako pierwszy na listę zdobywców goli wpisał się Ryszard Kraus (pilnowany indywidualnie przez Tomasza Szuflitę), kończąc akcję duetu Bałuszyński - Cygan. Napastnik Górnika mógł skopiować swój wyczyn w 75 minucie spotkania. Obsłużony idealnie przez Bogusława Cygana znalazł się sam na sam z Matuszewskim, przerzucił piłkę nad bramkarzem Zawiszy, lecz ta odbiła się od słupka i wyszła w pole!
W 82 minucie Henryk Bałuszyński został sfaulowany tuż przed polem karnym gości. Do wykonania rzutu wolnego przymierzali się Piotr Jegor i Arkadiusz Kubik. Kapitan Górnika przeskoczył nad piłką, zaś Kubik lewą nogą posłał ją obok muru bydgoskich piłkarzy. Robert Matuszewski nawet nie drgnął. 2-0! Nim wojskowi ochłonęli, w sytuacji sam na sam z ich bramkarzem znalazł się Bałuszyński, lecz tym razem Matuszewski stanął na wysokości zadania i odbił piłkę nogą.
Wynik meczu ustalił w ostatniej minucie Bogusław Cygan, który zmylił czujność swojego „anioła stróża” - Mirosława Rzepy i głową skierował piłkę do siatki Zawiszy po raz trzeci. Asystę przy tej bramce zapisujemy na konto Jegora, który wreszcie zacentrował piłkę dokładnie na pole karne przeciwnika. Aktywa gości w drugiej części spotkania to strzał Jurija Malejewa zza pola karnego (70 min.), który Marek Bęben końcami palców sparował na rzut rożny. I to by było na tyle.
Bogdan Nather, Sport nr 75, 19 kwietnia 1993